M jak miłość: O powrocie tej gwiazdy plotkowało się od lat. W końcu zabrała głos
Joanna Koroniewska wcielała się w jedną z najbardziej lubianych postaci w M jak Miłość. Gdy odeszła z serialu, fani byli bardzo rozczarowani i wielokrotnie błagali aktorkę by wróciła. W prasie pojawiały się też artykuły sugerujące, że Koroniewska ma zamiar znów wcielić się w Gosię i powrócić do Mostowiaków. Producenci z olei kilkukrotnie przypominali wątek bohaterki Koroniewskiej, która wyjechała do Stanów Zjednoczonych i zerwała kontakt z rodziną.
Aktorka najwyraźniej miała już tego dość, bo na Instagramie wystosowała dosadne oświadczenie:
Kolejny raz otrzymuję dużo wiadomości o moim rzekomym powrocie do serialu "M jak miłość". Zawsze będzie mi niezmiernie bliski i wszyscy jego twórcy, dziękuję za wiele ciepłych słów skierowanych w moim kierunku. Nie wracam. Jednak pamiętajmy, każdy koniec ma też swój początek. Miejmy nadzieję, że równie ekscytujący. I tym optymistycznym akcentem życzę wszystkim miłego tygodnia – napisała Koroniewska.
Fani byli rozczarowani, ale wiedzieli, że jej powrót jest mało prawdopodobny i nie poddali się fałszywej nadziei. Mimo wszystko dobrze wspominali rolę Koroniewskiej:
- Kiedy pani tam grała był fajniejszy. Miał swój klimat i charakterystycznych bohaterów.... I wtedy go oglądałam, a teraz niestety nie...
- Pięknie napisane. Kiedyś ktoś mądry powiedział że dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzimy. Ja się tego trzymam. A na Ciebie czekam z utęsknieniem na małym i dużym ekranie
- Moim zdaniem jednym z lepszych wątków w tym serialu był ten, kiedy Gośka była ze Stefanem i przyjaźń pomiędzy Markiem a nim - świetnie się to wszystko oglądało.
- Szkoda, bo może by był ciekawy wątek w serialu kiedy by Małgosia wróciła nagle z USA. ....
Wygląda na to, że wątek Gosi w serialu ostatecznie zakończono. Liczyliście, że Koroniewska zmieni zdanie?