Salma Hayek w sukni z absurdalnie głębokim dekoltem. Dorota Wróblewska już to skomentowała: "Cyce jak donice"

Salma Hayek w sukni z absurdalnie głębokim dekoltem. Dorota Wróblewska już to skomentowała: "Cyce jak donice"

Salma Hayek w sukni Alexander McQueen na gali Evening Standard Theatre Awards 2015 (fot. ONS)
Salma Hayek w sukni Alexander McQueen na gali Evening Standard Theatre Awards 2015 (fot. ONS)
Ewa Kamionowska
24.11.2015 15:56, aktualizacja: 24.11.2015 17:01

Salma Hayek jako filigranowa osoba o kobiecych kształtach chętnie wybiera na oficjalne okazje wszystko to, co gustownie podkreśla jej walory - piękny dekolt, zgrane nogi, szczupłą talię. Najwyraźniej jednak na jednej z ostatnich imprez modowe wyczucie ją zawiodło, skoro pozwoliła sobie na kreację, mówiąc oględnie, w złym guście.

Salma Hayek na gali Evening Standard Theatre Awards 2015 w Londynie pojawiła się w białej sukni pochodzącej z kolekcji domu mody Alexander McQueen. Wykonana z żakardowego materiału kreacja miała głęboko wycięty dekolt, a wrażenie mocnej ekspozycji biustu pogłębiały otaczające go falbanki.

Aktorka naprawdę nie musiała uciekać się do takich metod, aby pokazać światu, jak bardzo ponętne są jej piersi. Przez głębokie wycięcie i ciasną górną część sukni, wyglądała w niej nie seksownie, ale wręcz dość wulgarnie.

Modową wpadkę aktorki zdążyła już skomentować Dorota Wróblewska:

I tu kończy się granica zmysłowości. Groteskowe, wul­garne i podane na tacy. Cyce jak donice - napisała Wróblewska na swoim profilu na Facebooku.

Trudno się nie zgodzić.

Salma Hayek w sukni Alexander McQueen na gali Evening Standard Theatre Awards 2015 (fot. ONS)
Salma Hayek w sukni Alexander McQueen na gali Evening Standard Theatre Awards 2015 (fot. ONS)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także