To ona uratowała Jacka Rozenka, gdy przyszło najgorsze. Teraz ujawnia, co się z nim działo i w jak skandalicznych warunkach przebywał
W 2019 roku aktor i biznesmen Jacek Rozenek doznał udaru. Pomoc przyszła bardzo późno, dlatego stan jego zdrowia był zły, nie najlepiej przedstawiały się również rokowania. Synów aktora poproszono nawet, by pożegnali się ze swoim tatą. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i 53-latek niemal całkowicie powrócił do zdrowia i dawnej sprawności.
01.09.2022 | aktual.: 01.09.2022 14:13
Okazuje się, że szczęśliwy finał tej poważnej sytuacji Rozenek zawdzięcza nie tylko własnej determinacji, ale także koleżance z planu Barw szczęścia – Adriannie Biedrzyńskiej.
Adrianna Biedrzyńska uratowała Jacka Rozenka
Jedną z osób, które pomogły wówczas biznesmenowi była Adrianna Biedrzyńska. To właśnie ona zawiozła kolegę do ośrodka Centrum Opieki i Rehabilitacji Leśna Polana w Gryficach. Okazuje się, że aktorka sama miała wcześniej problemy ze zdrowiem i to właśnie w gryfickim ośrodku podjęła leczenie.
Biedrzyńska podkreśliła, że bardzo pomogła im produkcja serialu Barwy szczęścia, która użyczyła im busa i kierowcę.
Ta historia to bez wątpienia dowód na to, że najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie.