Księżna Kate rzadko nosi tak krótkie spódniczki. Na oficjalnym spotkaniu wyglądała bardzo zmysłowo
Księżna Kate i William nawet w dobie pandemii koronawirusa nie zapominają o służbowych obowiązkach. Angażują się w ciekawe projekty, dodają otuchy sympatykom rodziny królewskiej. Chociaż swoje role wypełniają głównie on-line, czasami zdarza im się pojawić gdzieś osobiście.
Jakiś czas temu księżna wybrała się w odwiedziny do centrum ogrodniczego znajdującego się blisko posiadłości Anmer Hall w Norfolk. Wymieniła kilka zdań z pracownikami, uzupełniła zapasy produktów, a także zdradziła rodzinny sekret. Powiedziała, że jej dzieci mają smykałkę do ogrodnictwa.
Księżna Kate i William na spotkaniu w sprawie Royal Foundation
Kate i William prowadzą The Royal Foundation, organizację, która zajmuje się zbieraniem pieniędzy i wsparciem różnych instytucji charytatywnych. Z jej pomocy skorzystało już mnóstwo osób, w tym dzieci, osoby w wieku emerytalnym, a także żołnierze i ich bliscy. Okazuje się, że w dobie pandemii małżonkowie nie przeszli obojętnie obok ludzkiej krzywdy.
Księżna i jej mąż postanowili przyznać 2 miliony dolarów na wsparcie opieki nad zdrowiem psychicznym Brytyjczyków za pośrednictwem funduszu, który powstał w ramach odpowiedzi ich organizacji na pandemię koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Tę informację przekazali w czwartek w rezydencji w Sandringham Estate w Norfolk. To tam zaprosili czterech przedstawicieli organizacji, które otrzymają środki finansowe.
Na uwagę zasługuje nie tylko hojny gest małżonków, ale także stylizacja, na jaką postawiła Kate. Żona Williama ubrała się w białą sukienkę w czarne kropki zapinaną na guziki. Ma kołnierzyk, dopasowaną górę i rozkloszowany, dosyć krótki dół. Księżna zdecydowała się na minimalizm, łącząc ją jedynie z delikatną biżuterią. Kate pofalowała włosy i sięgnęła po delikatny makijaż. Prezentuje się znakomicie.