To już 12 lat jak są małżeństwem, ale na początku Kate dała Williamowi kosza! Dosadnie pokazała mu miejsce w szeregu
Kate i William 29 kwietnia 2011 roku wzięli ślub. Uroczystość obserwowano na całym świecie. Mówi się, że transmisję śledziło nawet 2 miliardy widzów. Są przykładnym małżeństwem i wspólnie wychowują troje dzieci: George'a, Charlotte i Louisa.
29.04.2023 19:20
Właśnie świętują 12. rocznicę ślubu. Z tej okazji małżonkowie tradycyjnie podzielili się portretem. Tym razem zapozowali podczas wycieczki rowerowej. Zdjęcie ujęło fanów rodziny królewskiej.
Przypominamy, jak wyglądały początki ich znajomości i w jakich okolicznościach William dostał kosza.
Początki znajomości księżnej Kate i księcia Williama
Miłość księcia Williama i księżnej Kate to nie historia rodem z romantycznych opowieści. Para nie zakochała się od pierwszego wejrzenia, a wręcz przeciwnie, musiało minąć sporo czasu, by między nimi wybuchło uczucie. I chociaż mieszkali razem, traktowali się tylko jak przyjaciele.
Wszystko zmieniło się po legendarnym już pokazie mody. Kate była jedną z modelek, która pojawiła się na wybiegu podczas charytatywnej imprezy. Dziewczyna tak pięknie zaprezentowała swoją szczupłą sylwetkę w przezroczystej sukience, że zauroczyła księcia Williama. Podobno do siedzącego obok kolegi powiedział, że Kate jest hot.
Kilka chwil później William postanowił, że nie będzie dla Kate tylko przyjacielem ze studiów. Próbował więc zdobyć jej serce, a nawet skraść jej całusa. Nieszczęśliwie dla przyszłego króla, Middletonówna brutalnie sprowadziła go na ziemię i uświadomiła, że oboje są w związkach.
Musiało minąć kilka kolejnych lat, by ich znajomość przeszła na kolejny etap. Zarówno książę, jak i Kate zerwali z ówczesnymi partnerami. Dali szansę rozwijającemu się między nimi uczuciu. W konsekwencji Kate Middleton stała się księżną Cambridge.
Jak wyglądały pierwsze randki Kate i Williama?
Jak podaje The Express, pierwsze spotkania zakochanych były dość specyficzne. Kate podobno była bardzo nieśmiała i musiało minąć sporo czasu zanim przyzwyczaiła się, by Williama nie traktować jako księcia. Początkowo podczas rozmów często zjadały ją nerwy do tego stopnia, że robiła się czerwona.
Na szczęście księżna z czasem otworzyła się i przy Williamie zaczęła czuć się swobodnie. Do tego stopnia, że postanowiła spędzić z nim resztę życia.