W Wielkiej Brytanii zawrzało. Księżna Diana miała trzecie dziecko?! Książę William może stracić tron!
Teorie spiskowe na temat księżnej Diany i jej życia nie są niczym nowym, ale najnowsza może poważnie zaszkodzić rodzinie królewskiej. Na plotki o tym, że to królowa Elżbieta II - lub książę Karol – spowodowali wypadek, w którym zginęła Diana, nikt nie zwraca uwagi od lat. Najnowsze doniesienia mówią jednak o trzecim dziecku następcy tronu i Królowej Ludzkich Serc.
27.09.2018 | aktual.: 27.09.2018 19:00
Jeden z amerykańskich tabloidów twierdzi, że przed narodzinami księcia Williama i księcia Harry'ego, na świecie pojawiła się księżniczka Sarah, która obecnie ma zamieszkiwać Stany Zjednoczone. Dziewczynkę miał wychować lekarz, który brał udział w badaniach płodności przeprowadzonych przed ślubem księżnej Diany i księcia Karola, gdy Diana miała zaledwie 19 lat.
Historia mówi o tym, że w 1980 roku królowa Elżbieta II, przed oficjalnymi zaręczynami swojego syna i jego wybranki, wymogła na parze przeprowadzenie testów na płodność. Chciała być pewna, że Diana i książę Karol mogą zapewnić ciągłość rodu - a jeden z lekarzy biorących udział w testach miał zatrzymać dla siebie jedno z zapłodnionych jajeczek.
Dziewczynka miała przyjść na świat w Wielkiej Brytanii i wychowywała się w niewiedzy o swoim pochodzeniu. Dopiero gdy skończyła dwadzieścia lat wyjawiono jej, że została poczęta dzięki in vitro. Gdy zaczęła szukać rodziców, dostała niepokojący list z pogróżkami, po którym zdecydowała się wyjechać do Stanów Zjednoczonych.
Brzmi to cokolwiek dziwnie, ale według znajomych Diany, książęca para rzeczywiście przeszła takie testy przed zaręczynami:
Jeśli to prawda, a tak poważne zarzuty zwykle są gruntownie sprawdzane przez ludzi rodziny królewskiej, książę William może stracić tron.
Myślicie, że to tylko szalona teoria czy coś w tym jest?