Było bardzo pikantnie! Wyciekły porno przesyłki księżnej Diany do słynnego arabskiego kochanka! Skandal!
Księżna Diana wysyłała swojemu kochankowi magazyny pornograficzne do Arabii Saudyjskiej. Skandaliczne zachowanie księżnej wyszło na jaw w jej najnowszej biografii. Robiła to jeszcze przed rozwodem z księciem Karolem. Komu je przesyłała?
28.02.2019 | aktual.: 28.02.2019 11:42
Księżna Diana nie była tak niewinna, jak twierdzi wielu jej fanów. Zmarła żona księcia Karola była zaledwie nastolatką wkraczając do rodziny królewskiej, ale z czasem nauczyła się poruszać po skomplikowanym dworze. Gdy jej małżeństwo z księciem zaczęło się rozpadać, była już kobietą świadomą nie tylko swoich wdzięków, ale również skłonną do flirtów i wyposażoną w bardzo specyficzne poczucie humoru. Niedawno wydało się, że księżna - jeszcze w trakcie małżeństwa z księciem Karolem - wysyłała jednemu ze swoich najsłynniejszych kochanków, Jamesowi Hewittowi, magazyny pornograficzne do Arabii Saudyjskiej.
Księżna Diana poznała Jamesa w 1986 roku, gdy zatrudniła go do nauki jazdy konnej swoich synów. W tamtym okresie książę Karol odnowił swój romans z Camillą Parker-Bowles, a księżna czuła się bardzo samotna. Jej relacja z Hewittem trwała pięć lat, a w słynnym wywiadzie z 1995 roku, którego udzieliła BBC wyznała:
Niedawno wyszło na jaw, że księżna miała ciekawy sposób na podtrzymanie zainteresowania w swoim sekretnym związku. Gdy James przebywał w Arabii Saudyjskiej, księżna miała mu wysyłać magazyny pornograficzne, których nie sposób zdobyć w tamtym kraju. Jak wyjawił jej osobisty ochroniarz, gdy Hewitt wrócił do kraju, zaprosiła go do prywatnej posiadłości pod nieobecność księcia Karola. Spędzili tam pięć dni, odsyłając całą służbę, by mieć "prywatność".
Spodziewaliście się po niej takiego zachowania?