Książę Karol obejrzał "The Crown" i gorzko skomentował swoją postać. Producenci nie będą zadowoleni z takich słów
Królowa Elżbieta II od 70 lat zasiada na tronie Wielkiej Brytanii. Monarchini przejęła koronę po swoim przedwcześnie zmarłym ojcu królu Jerzym VI, a jej następcą jest pierworodny syn, książę Karol. Mówi się o nim, że jest najdłużej czekającym na koronę księciem w historii. Wszystko wskazuje, że już niedługo przyjdzie jego czas. Towarzyszyć będzie mu Camilla, którą poślubił w 2005 roku.
30.08.2022 06:00
Ich historia swego czasu wzbudzała wiele emocji. Ich relacja, która przez wiele lat była utrzymywana w sekrecie oraz odbywała się w czasie, kiedy oboje byli w małżeństwach, była regularnie komentowana przez media z całego świata. Zakochani długo starali się o akceptację tej relacji przez brytyjską rodzinę królewską, ale chyba bardziej o aprobatę społeczną. W końcu udało się im i obecnie są akceptowani, a wkrótce zasiądą na toronie.
Fani serialu The Crown długo czekali na ten ekscytujący moment panowania Elżbiety II, wątek małżeństwa Karola z Dianą i romans z Camillą. Teraz książę Walii zdecydował się komentarz w tej sprawie.
Książę Karol skomentował swoją postać w The Crown
Książę Karol zdecydował się na niezwykle rzadki publiczny komentarz na temat swojego fabularyzowanego portretu w The Crown. Następca tronu nawiązał do serialu Netflixa, kiedy przedstawił się członkom szkockiego parlamentu podczas wydarzenia w zeszłym roku. Wówczas padły gorzkie słowa na temat jego postaci – zapewnił, że to jak jest przedstawiany, jest dalekie od prawdy:
Kilku członków rodziny królewskiej, w tym jego syn Harry, przyznało się do oglądania przebojowego serialu o panowaniu królowej Elżbiety II. W fabularyzowanej wersji Josh O’Connor grał Karola, a po nim Dominic West. Najbardziej fani czekali na małżeństwo Karola z Dianą, a potem jego romans z Camillą. Jesteście fanami serialu?