Krzysztof Gojdź o przeszczepie włosów. Kiedy zobaczymy efekty zabiegu?
Krzysztof Gojdź nie tylko wykonuje zabiegi medycyny estetycznej, ale i często się im poddaje. Znany lekarz już wcześniej mówił o tym, że zanim wprowadza zabiegi do swojej kliniki, sam je testuje. Niedawno informowaliśmy o tym, że zgolił głowę na łyso, a kilka tygodni później okazało się, że jeszcze nie zakończył swojej metamorfozy.
Kilka tygodni temu ogoliłem swoją głowę w geście solidarności z kobietami z rakiem jajnika. Chciałem zwrócić uwagę na ten problem - powiedział w jednym z wywiadów.
Kilka tygodni później zdecydował się na przeszczep włosów. Podzielił się tą informację ze swoimi fanami na Instagramie. Gojdź opowiedział, dlaczego zdecydował się na zabieg:
Goląc się, zwróciłem uwagę na problem swoich dużych zakoli. Stąd też postanowiłem przy okazji jeszcze przeszczepić sobie włosy (...) Myślę, że za kilka miesięcy zobaczymy, jak rosną z przodu warkocze. A tak poważnie, chciałem zobaczyć, jak działa najnowsza metoda przeszczepienia włosów, która wprowadziłem u siebie w klinice. A później będę mógł polecać swoim pacjentom dokładnie tę metodę.
Jak myślicie, to była dobra decyzja? Jesteście ciekawi efektu zabiegu przeszczepu włosów?