Elżbieta II zostawiła po sobie tajną wiadomość. Gdy wskazano datę jej odczytania, poddani zupełnie się załamali. Co takiego postanowiła skryć przed światem?
Elżbieta II zmarła 8 września. 96-latka miała za sobą aż siedem dekad panowania. Przypadła na nie masa ważnych wydarzeń i procesów: dekolonizacja, powołanie Wspólnoty Narodów, konflikt w Irlandii Północnej, wojna o Falklandy, referendum niepodległościowe w Szkocji i Brexit. Władzę po sędziwej władczyni przejął jej najstarszy syn, król Karol III.
16.09.2022 | aktual.: 17.09.2022 00:04
Koronacja monarchy najprawdopodobniej odbędzie się dopiero rok po pogrzebie jego poprzedniczki, który zaplanowano na poniedziałek. 73-latek ma za to za sobą oficjalną proklamację. Chwilę przed nią wygłosił orędzie do poddanych. Zobowiązał się w nim do przestrzegania brytyjskiego porządku konstytucyjnego oraz dbania o społeczeństwo.
Instytucja monarchii nie jest ważna tylko w samym Zjednoczonym Królestwie. Jej zwierzchność uznaje kilkanaście państw świata, w tym Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Papua-Nowa Gwinea i szereg krajów w basenie Morza Karaibskiego.
Królowa Elżbieta II i jej tajny list. Kiedy go poznamy?
Matka Karola doskonale wiedziała o swojej roli, która nie ograniczała się wyłącznie do reprezentowania mieszkańców Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Wielokrotnie odwiedzała inne podległe jej miejsca. W 1986 roku w czasie wizyty w Australii z okazji odrestaurowania zabytkowego obiektu w Sydney, napisała list do mieszkańców miasta. Tajną wiadomość złożono w skarbcu budynku, gdzie czeka ona na otwarcie. To nastąpi dopiero za... 63 lata.
Oczywiście nikt – nawet najbliżsi współpracownicy Jej Królewskiej Mości – nie dowiedział się tego, co zawiera komunikat i czego dotyczy. Jak myślicie, dlaczego monarchini postanowiła wziąć swoich poddanych na tak długie przeczekanie?