Kontrowersyjny występ Kuby Sienkiewicza w Opolu! Wokalista wyśmiał "dobre zmiany" w Telewizji Polskiej
Za nami emocjonujący pierwszy dzień festiwalu w Opolu. Przyznano nagrodę w plebiscycie "Debiuty". Decyzją widzów wyróżnienie trafiło w ręce Korteza. To jednak nie wszystko Na jednej z największych scen w Polsce pojawili się słynni artyści, którzy wykonali filmowe utwory. Widzowie mogli zobaczyć i usłyszeć między innymi: Melę Koteluk, Mieczysława Szcześniak, zespół Pectus, Edytę Bartosiewicz i Elektryczne Gitary. Wokalista tego ostatniego zespołu wzbudził wczoraj sporo kontrowersji. Wprawdzie wykonał swoje najsłynniejsze utwory, takie jak np Killer, jednak w nieco odmienionej wersji...
Już tylko Kiler, Polska w ruinie, siedzę na minie, kiedy to minie? Same zakręty, Kiler wyklęty, Kiler skazany na dobre zmiany. I dalej: - Gdzie to dla sportu, lepszego sortu, w tej kategorii, nowej historii, jak naród Polan powstaje z kolan!
To dość odważne posunięcie Kuby Sienkiewicza. Piosenkarz nawiązywał bowiem do tzw "dobrych zmian", jakie mają miejsce w telewizji publicznej odkąd nowym prezesem stacji został Jacek Kurski. W ich efekcie zwolniono wielu cenionych dziennikarzy i wprowadzono sporo zmian w ramówce TVP.
Domyślały się, że występ Kuby nie jest ulubionym show Jacka Kurskiego... Wśród internautów aż zawrzało.
Brawo Kuba! Kurski musiał być dumny! hahaha - napisał jeden z nich
A wy co o tym sądzicie?