Katie Piper po oblaniu kwasem przeszła kilkaset operacji. Dziś zachwyca figurą, a blizny są ledwo widoczne
Katie Piper była dobrze zapowiadającą się modelką. W 2008 roku przeżyła koszmar. Zaborczy chłopak znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie, aż w końcu zgwałcił ją w hotelu. Po tym z nim zerwała. Mężczyzna wynajął zbira, który oblał kobietę kwasem siarkowym.
27.09.2023 | aktual.: 27.09.2023 13:56
Wskutek ataku Katie została trwale oszpecona na twarzy, klatce piersiowej i ramionach. Poza tym straciła wzrok w lewym oku. Po latach tak mówiła o tym w rozmowie ze Sky News:
Lekarze zdołali usunąć stopioną skórę i zastąpić ją substytutem z innych części ciała. Początkowo Piper nie mogła samodzielnie jeść i pić. Prosiła rodziców, aby ją uśmiercili. Na szczęście dzięki licznym zabiegom częściowo odzyskała sprawność. Udało się jej też zrekonstruować twarz.
Jak dziś wygląda Katie Piper?
Od czasu ataku Katie przeszła ponad 400 zabiegów. Dziś prowadzi fundację, której celem jest wsparcie innych ofiar poparzeń. Jest dumną żoną Richarda Jamesa Suttona i matką dwóch córek: 9-letniej Belle Elizabeth oraz 5-latki, której imienia nie podała do publicznej wiadomości.
O tym, co u niej słychać, wiemy między innymi dzięki Instagramowi. 39-latka regularnie publikuje nowe fotki i wpisy. Jej najnowsze zdjęcia z ostatnich tygodni znajdziecie w galerii poniżej. Gwiazda zachwyca nienaganną sylwetką, a pod warstwami makijażu blizny są ledwo widoczne.