Kasia Tusk dostała od męża prezent za 22 tys. zł! Pochwaliła się gadżetem w sieci. Fanka: "Marzenie mojego życia"
Katarzyna Tusk jest jedną z najbardziej znanych blogerek w kraju. Kiedy zaczynała swoją działalność w sieci blogsfera jeszcze raczkowała. Nie da się ukryć, że sporą popularność zawdzięcza także swojemu ojcu, czyli byłemu premierowi kraju i przewodniczącemu Rady Europejskiej - Donaldowi Tuskowi. To dzięki politycznej karierze ojca również ona sama zaczęła wzbudzać zainteresowanie, a nawet zgodziła się na udział w programie Taniec z Gwiazdami.
Kasia na swojej stronie umieszcza wiele inspiracji dotyczących mody, a także wnętrz. Zdecydowanie w jednym i w drugim przypadku stawia na elegancję i stonowane, bazowe kolory. Internautki bardzo chętnie czerpią z niej inspirację. Kilka lat temu do bloga dołączyło także konto na Instagramie pod taką samą nazwą Make Life Easier. Tam zamieszcza ona też urywki z życia prywatnego. Właśnie pochwaliła się luksusowym prezentem od męża.
Kasia Tusk pochwaliła się luksusowym prezentem od męża
Kasia robi nie tylko karierę w sieci, ale też nie może narzekać na brak szczęścia w życiu prywatnym. Jej partnerem od niemal 14 lat jest Stanisław Cudny. Poznali się jeszcze w liceum, a ślub wzięli z dala od blasku fleszy. Wszystko udało im się utrzymać w tajemnicy przez kilka lat. Do ceremonii doszło prawdopodobnie w 2014 roku, a oficjalnie potwierdzili, że są małżeństwem dopiero 4 lata później.
Małżonkowie wspólnie wychowują dwoje dzieci. Mają starszą córeczkę Lilianę oraz kolejną, która ma zaledwie 5 miesięcy. Jej imienia nadal nie zdradzili, ale ostatnio drżeli o jej zdrowie. Kasia trafiła z dziewczynką do szpitala i przyznała w sieci, że znalazły się w placówce w ostatniej chwili i zdołały uniknąć tragedii. Teraz jest już z malutką w domu i cieszy się czasem spędzonym z rodziną.
Kasia i jej mąż są piękną parą i widać, że idealnie do siebie pasują. Stanisław doskonale wie, jak poprawić humor ukochanej żonie. Właśnie rozradowana pochwaliła się prezentem, jaki od niego otrzymała. Jest to torebka marki Chanel.
Mężuś - napisała.
Pod postem ze zdjęciem podarunku natychmiast pojawiło się mnóstwo słów zachwytu od jej fanek, a my postanowiliśmy sprawdzić cenę tego prezentu. Stanisław nie oszczędzał na sprawieniu przyjemności swojej żonie. Za model torebki Chanel 19 wykonanej z jagnięcej skóry i dostępnej w 13 wersjach kolorystycznych na oficjalnej stronie marki trzeba zapłacić 5 700 dolarów, czyli około 22 743 zł. Trzeba przyznać, że ma gest, co doceniły fanki blogerki:
- Przepiękna. Marzenie mojego życia.
- Na bogato, ale z klasą, nieprzemijający wzór.
- Co za prezent! Gratuluję wyboru torebki i takiego męża!
- Bardzo ładna. Chociaż ja osobiście nadal nie rozumem jej fenomenu.
A wam jak się podoba?