Szok! Chcą odebrać Kasi Nosowskiej wszystkie Fryderyki! Gwiazda natychmiast odpowiedziała!
O Kasi Nosowskiej wiele można powiedzieć, ale na pewno nie można odmówić jej dystansu do samej siebie. Wokalistka przeszła w życiu wiele, zmagała się z różnymi problemami, ale wreszcie wyszła na prostą, odzyskała radość życia, a nawet udało się jej zdetronizować wszystkie blogerki razem wzięte i zostać okrzykniętą królową Instagrama zaledwie kilka dni po tym, jak się na nim pojawiła.
Gwiazda nie ukrywa, że lubi się pośmiać, a przytyki ludzi już do niej nie trafiają. Nic więc dziwnego, że gdy zobaczyła poniższy wpis, zaraz po premierze nowego singla Ja Pas!, postanowiła podać go dalej – ku uciesze gawiedzi:
Wpis skwitowała krótko:
Fani nie kryli rozbawienia, ale również podziwu:
- Kaska mega petarda...ten świat jest tak sztuczny, że sie zyrzac chce , łam stereotypy,... nie przestawaj tworzyć, szukać, próbować eksperymentować, kto jak nie TY
- To chyba niełatwe a wręcz szalenie trudne być rozpoznawanym nie tylko przez psa sąsiadów, ulubioną handlarkę warzyw, dasającą się wąsatą damę z kiosku czy smarkacza, który stojąc przed wejściem do kamienicy spluwa przede mną ślinę w geście pogardy. Tutaj trzeba nie byle odwagi, tuzina zbroi, zestawu soczewek filtrujących rzeczywistość, zatyczek do uszu w różnych rozmiarach i niczym nieposkromionego źródła entuzjazmu. Ja chylę czoła w uznaniu dla tej ziemskiej misji bo coś mi mówi, że trzeba być superbohaterką z supergadżetami i z supertowarzyszami u boku żeby się nie dać poćwiartować łowcom głów. Piątka !
- ja sądzę, że to taki luźny numer, zabawa muzyką, bez spin. To co się tworzy ma sprawiać radość, a nie przytłaczać ;) ja pas!
- uśmiałam się czytając to, a maści na ból dupy nigdy dość
Nic dodać, nic ująć.