NewsyGrochola opowiedziała Wellman o chorobie nowotworowej. "Jestem potwornie słaba". Gorzko podsumowała służbę zdrowia

Grochola opowiedziała Wellman o chorobie nowotworowej. "Jestem potwornie słaba". Gorzko podsumowała służbę zdrowia

Katarzyna Grochola, Dorota Wellman
Katarzyna Grochola, Dorota Wellman
22.01.2023 11:20, aktualizacja: 22.01.2023 16:12

Dorota Szelągowska jakiś czas temu poinformowała w felietonie dla Wysokich Obcasów Extra o chorobie mamy, znanej pisarki Katarzyny Grocholi. 65-latka po raz kolejny zapadła na chorobę nowotworową.

Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze – napisała Dorota.

Później autorka poczytnych powieści nagrała film wprost ze szpitala i w dialogu z lekarzem opowiedziała o tym, jak czuje się po zabiegu.

Bardzo się dobrze czuję, bo operował mnie najlepszy lekarz na świecie. To niech teraz ten najlepszy lekarz od płuc powie, że mam dobre wyniki – zaczęła pisarka.Wyniki naszych badań są bardzo dobre – odpowiedział doktor.Będę żyć – podsumowała roześmiana autorka książek.

Dziś widzowie Dzień Dobry TVN mieli szansę obejrzeć pierwszy wywiad z pisarką, przeprowadzony po jej chorobie. Serię ciekawych pytań zadała jej niezawodna Dorota Wellman. Grochola mocno otworzyła się przed nią i widzami.

Katarzyna Grochola opowiedział o chorobie Dorocie Wellman

Mama Doroty Szelągowskiej niestety wciąż nie czuje się najlepiej.

Jestem potwornie słaba, niestety. Nikt mnie nie uprzedził, że operacje na płucach są najbardziej krwawe i najdłużej się po nich dochodzi do siebie – zaczęła.

Rozmówczyni Wellman była zaskoczona i zniesmaczona tym, jak wielkie zainteresowanie wzbudziła jej choroba.

 To jest fascynujące, że jak piszę nową książkę, to ludzie nie pytają "jak twoja nowa książka" albo "jak się skończy", ale jak przypadkiem zachorowałam, to dostałam 20 telefonów od dziennikarzy pod tytułem: "bo nam nie chodzi o to, że jest pani chora, tylko jak można pomóc" i się wkurzyłam – dodała.

Nie zabrakło też słów na temat tego, co podtrzymywało Katarzynę na duchu, czyli jej wiary.

Umacnia mnie to, że naprawdę wierzę, że jest coś silniejszego i potężniejszego od nas. Coś, co czuwa, kieruje, czemu warto się oddać, co w sprawach istotnych, mimo wolnej woli, którą nam dano, zdecyduje, co jest dla nas najlepsze – otworzyła się pisarka. I dodała: – Bóg jest wszędzie, nie muszę nawet do ogrodu wychodzić. Od prawdziwej wiary nic cię nie odsunie. Nawet ksiądz pedofil.

Choć mamy już 2023 rok, służba zdrowia wciąż jest na dość słabym poziomie – zauważyła mama Szelągowskiej:

Służba zdrowia leży. Módlmy się o to, żebyśmy byli zdrowi.

Katarzyna cieszy się z tego, że to ją spotkała choroba, a nie jej dzieci.

Rak nie jest końcem życia, czasami. Ale wszyscy kiedyś będziemy musieli umierać. Cieszę się, że to ja, a nie moje dziecko. To byłoby dużo gorsze – podsumowała.

Oglądaliście pełen wywiad w dzisiejszym wydaniu śniadaniówki?

  • Dorota Szelągowska z dziećmi i Katarzyna Grochola – Wigilia 2022
  • Katarzyna Grochola w szpitalu
  • Katarzyna Grochola w szpitalu
  • Katarzyna Grochola - 25. Międzynarodowe Targ Książki
  • Dorota Szelągowska, Katarzyna Grochola
  • Katarzyna Grochola opowiedział o chorobie Dorocie Wellman
  • Katarzyna Grochola opowiedział o chorobie Dorocie Wellman
  • Katarzyna Grochola opowiedział o chorobie Dorocie Wellman
[1/8] Dorota Szelągowska z dziećmi i Katarzyna Grochola – Wigilia 2022
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także