Katarzyna Cichopek NIE MA CZASU na podróż poślubną. "Dużo się dzieje"
Katarzyna Cichopek udzieliła pierwszego wywiadu po ślubie z Maciejem Kurzajewskim. Odniosła się do doniesień o podróży poślubnej, na którą – zgodnie z doniesieniami mediów – miała udać się do Argentyny, gdzie obecnie przebywa jej syn. – Trochę nie mamy na nią czasu – pożaliła się w wywiadzie.
Katarzyna Cichopek pod koniec października wyszła za Macieja Kurzajewskiego, z którym związała się jeszcze przed rozwodem z Marcinem Hakielem. Na jednym z ostatnich eventów udzieliła wywiadu reporterce Plejady, w którym opowiedziała o uroczystości i najbliższych planach ze swoim świeżo upieczonym mężem.
TYLKO U NAS: Agnieszka Hyży komentuje ŚLUB Katarzyny Cichopek
Katarzyna Cichopek nie ma czasu na podróż poślubną. "Co się odwlecze, to nie uciecze"
Katarzyna Cichopek odniosła się do plotek o podróży poślubnej, na którą ponoć miała udać się do Argentyny, gdzie jej syn jest na wymianie uczniowskiej. Powiedziała:
Wiem, że pojawiły się publikacje, że odwiedzimy mojego syna w Argentynie. Mój syn jest na wymianie międzyszkolnej. Ta wymiana polega na tym, że mamy dać młodzieży przestrzeń na to, żeby oni żyli tam swoim życiem, dlatego tę podróż do Argentyny odłożymy na sam koniec jego wymiany, kiedy będziemy mogli polecieć, bo tam też panują pewne reguły, które bardzo szanujemy.
"Jeśli chodzi o podróż poślubną, to trochę nie mamy na nią czasu, bo dużo się dzieje. Mam co weekend wydania "halo tu polsat", które nas obligują do tego, żebyśmy byli na miejscu. Marzymy o tym, żeby polecieć daleko, więc potrzebujemy trochę więcej czasu. Co się odwlecze, to nie uciecze. Długo czekaliśmy, żeby nastąpił ten dzień, więc teraz poczekamy na przepiękną wymarzoną podróż poślubną" – dodała.
Katarzyna Cichopek potwierdziła doniesienia o swoim synu. "Był z nami w dniu ślubu, ale bardzo daleko"
Katarzyna Cichopek przy okazji potwierdziła informacje swojego byłego męża, że ich syn nie był obecny na jej ślubie z Maciejem Kurzajewskim. Wyjaśniła:
W dniu naszego ślubu był z nami, choć był bardzo daleko. Połączyliśmy się z nim. Był online, na dużym iPadzie i odprowadził mnie do urzędnika u boku mojej córki i bratanka. (...) Był z nami przez całą ceremonię i przez właściwie większość wesela. Przywitał się ze wszystkimi gośćmi. Jesteśmy daleko, ale cały czas blisko. Podróż do niego też mamy zaplanowaną, ale wszystko zgodnie z regułami.
ZOBACZ TEŻ: Starszy syn Macieja Kurzajewskiego nie przyjechał na ślub taty. W tle doniesienia o KONFLIKCIE