NewsyKarolina i Krzysztof Skiba reagują na wywiad byłej żony muzyka. "Kłamstwa, złe języki i pomówienia"

Karolina i Krzysztof Skiba reagują na wywiad byłej żony muzyka. "Kłamstwa, złe języki i pomówienia"

Krzysztof Skiba z żoną
Krzysztof Skiba z żoną
28.09.2023 15:54, aktualizacja: 28.09.2023 17:02

Krzysztof Skiba rozwiódł się w marcu 2023 roku, na pierwszej  rozprawie sądowej, choć para oficjalnie rozstała się już dwa lata temu. W sierpniu 2023 muzyk wziął ślub z Karoliną Kempińską, młodszą od niego o 26 lat.

Rozwód Krzysztofa Skiby

Z reguły, gdy do rozwodu dochodzi na pierwszej rozprawie, obydwoje małżonkowie są zgodni co do rozpadu związku. Wydawało się, że w przypadku muzyka Big Cyc jest dokładnie tak samo.

Nieoczekiwanie, o samym zakończeniu trwającego niemal 30 lat małżeństwa, opowiedziała była żona Krzysztofa Skiby, Renata.

Nigdy żadna sfera naszego życia nie była w kryzysie. Przypadkiem znalazłam niepodważalny dowód świadczący o zdradzie. Pod koniec 2019 r. Krzysztof Skiba poznał Karolinę Kempińską. Od tego czasu ich wspólne zdjęcia regularnie były zamieszczane w mediach społecznościowych ówczesnej kochanki, z kilkumiesięczną przerwą podczas choroby męża i całkowitego lockdownu. Na pierwszy występ jeszcze w czasie pandemii mąż wyjechał 19 czerwca 2020 r. do Kielc. Jak się okazało, towarzyszyła mu kochanka - zdradziła szczegóły.

Okazuje się, że ich rozstanie wcale nie przebiegło w takiej zgodzie, o jaką wszyscy ich podejrzewali.

Trudno o zgodę między byłymi partnerami, z których jeden zdradzał, oszukiwał, kłamał i prowadził podwójne życie – i to przez przynajmniej dwa lata. Hipokryzję potęguje fakt, że na miesiąc przed wyprowadzką do kochanki przysyłał do mnie SMS-y z miłosnymi wyznaniami (posiadam tę korespondencję). Do końca nie miał odwagi się przyznać do zdrady i dopiero przyparty przeze mnie do muru zrobił to, ale... SMS-em.

Krzysztof Skiba reaguje na wywiad byłej żony

Muzyk nie zareagował na prośbę Faktu i nie skomentował w żaden sposób rewelacji, przekazanych przez swoją byłą żonę mediom. Jednak  na kontach instagramowych zarówno jego, jak i jego żony, Karoliny, pojawiło się ich ślubne zdjęcie, podpisane w wymowny sposób.

Prawdziwa miłość przetrwa wszystkie kłamstwa, złe języki i pomówienia - napisali Skibowie.

Fani Krzysztofa Skiby zaczęli komentować post. Nie wszyscy zgadzają się z nowożeńcami.

  • Więcej powiem..prawdziwej miłości nawet ślub nie zaszkodzi!
  • Prawda! Kochajcie się. Resztą nie ma znaczenia.
  • Starsi Panowie porzucają swoje starsze żony, żeby się bujać z dużo młodszymi i nazywają to miłością , ale miłością do czego ? Do młodszego ciała ? Bo przecież gdzie tam ze starą babą... - napisała jedna z fanek, na co odpowiedziała obecna żona Skiby.
  • Nasza miłość jest dojrzała. Nie polega wyłącznie na seksualności (choć seks jest ważny w związku i nie da się tego ukryć). Jesteśmy dla siebie stworzenie w każdym aspekcie. Na temat byłego małżeństwa i jego zaniedbań ze strony byłej małżonki pisać nie będę, z kultury 0 brzmiała jej odpowiedź.

Żona Krzysztofa Skiby mówi o szantażu byłej żony

Pudelek uzyskał komentarz Karoliny Skiby w temacie sporu między byłymi małżonkami.

Co do "miłosnych SMS-ów" do byłej żony, to Krzyś się do mnie pierwszy raz wprowadził w styczniu 2022 roku i jego małżonka już wtedy o mnie wiedziała. Sama pomagała mu się pakować. Powiedziała: "Ok, miej sobie kochankę, ale wszystkie pieniądze, które są do teraz zarobione, mają zostać w domu i te, które zarabiasz teraz, mają też zostać i niech cię utrzymuje kochanka" i że pozory mają zostać zachowane. Zależało jej tylko na pozorach i majątku, który Krzyś zgromadził.

Okazuje się, że sytuacja mogła wyglądać inaczej, niż przedstawiała to Renata.

My się na to zgodziliśmy, ale od początku mówił, że planujemy ślub. Nagle pod koniec stycznia zrobiła się wielka awantura, była małżonka groziła urwaniem kontaktu z synami, wnuczką, upublicznieniem naszych intymnych rozmów, które wykradła. Wtedy stwierdziliśmy, że Krzyś musi tam wrócić i zobaczymy, jak sobie bez siebie poradzimy i czy potrafimy dać sobie spokój z tą miłością, wytrzymaliśmy cztery tygodnie i stwierdziliśmy, że nie potrafimy bez siebie żyć. Rzeczywiście w tym czasie próbował odbudować to małżeństwo i to były te "gorące" SMS-y, które zresztą znam, bo mamy swoje piny i znamy zawartości swoich telefonów - przekonuje.

Kto ma rację w tym sporze?

Krzysztof Skiba z żoną
Krzysztof Skiba z żoną
Krzysztof Skiba z żoną
Krzysztof Skiba z żoną
Krzysztof Skiba z żoną
Krzysztof Skiba z żoną
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także