Oburzona ukochana Karola Strasburgera grzmi w mediach Wściekła się przez paskudny hejt!
Małgorzata Weremczuk straciła cierpliwość. Ukochana Karola Strasburgera, z którym na początku łączyły ją tylko zawodowe relacje, postanowiła odpowiedzieć na złośliwe plotki krążące w mediach. Związek Strasburgera z młodszą dziewczyną wywołał sporo kontrowersji i nie jest to nowością, ale niedawno zaczęto oskarżać Małgorzatę o wykorzystywanie Karola. Postanowiła nie zostawiać tych pomówień bez odpowiedzi.
Zdenerwowana Weremczuk skomentowała kontrowersyjne doniesienia w rozmowie z Faktem:
Codziennie słyszę, że jestem ze starszym facetem, ponieważ zależy mi na pozycji i pieniądzach. Nie jestem utrzymanką. Wykonuję trzy czwarte pracy związanej z kontraktami Karola, promocją programów i wybieraniem ofert. Ludzie nie dopuszczają do siebie myśli, że można ułożyć sobie życie tak, a nie inaczej. Jestem tym zszokowana. Ciekawe, że nie ma kontrowersji, gdy to facet jest młodszy. Wówczas nie mówi się, że to sponsoring. Nie zamierzam nikomu tłumaczyć, dlaczego mam prawo kochać - wyjawiła oburzona
Nie przegapiła również okazji by wychwalić swojego partnera pod niebiosa:
To jest fantastyczny facet, otwarty na świat, życie i przygodę. Dlatego z nim jestem. Uważam, że tworzymy szczęśliwy związek dzięki temu, że wiemy co robić, żeby się sobą nie znudzić - skwitowała stanowczo
Myślicie, że złośliwi ludzie przestaną kiedyś zarzucać jej podobne zachowanie? W końcu Małgorzata i Karol nie są pierwszą parą w polskim show-biznesie, którą dzieli różnica wieku.