Justyna Steczkowska na okładce InStyle w pięknej sukni za 10 tysięcy złotych. W wywiadzie odważyła się ujawnić swoją najwyższą wagę
Aż ciężko uwierzyć, że kiedyś nie była taka szczupła.
Do sklepów trafił właśnie nowy numer miesięcznika InStyle. Gwiazdą lutego została Justyna Steczkowska, która pozuje w sesji ubrana w kreacje z najdroższych domów mody. Tylko na okładce ma na sobie obłędną zieloną kreację Gucci, która kosztuje ok. 10 tysięcy złotych! Uzupełnieniem sukni jest mosiężna biżuteria Tous.
W rozmowie, która jest w środku numeru Justyna przekonuje, że nie zawsze była taka piękna. Zamiłowanie do markowych kreacji przyszło z czasem, a kiedyś leżało tylko w kręgu jej marzeń. Na zakładanie obcisłych sukienek nie pozwalała jej waga.
Piękno jest niejednoznaczne. Pamiętam taką scenę: Jestem nastolatką, stoję przed lustrem, ważyłam wtedy 56 kg, najwięcej w swoim życiu, i tak mówię do samej siebie: mogę wykonywać w życiu różne zawody, ale na pewno nie uda mi się zostać modelką.
Dzisiaj Justyna Steczkowska jest jedną z najpiękniejszych i najbardziej intrygujących swoją urodą gwiazd w Polsce.