Joanna Przetakiewicz zadrwiła z Pawła Ławrynowicza? "Robisz jakieś CHAŁTURY!". Dalej było tylko mocniej!
Emocje w Azja Express 2 zaczynają sięgać zenitu, a nastroje między uczestnikami wcale się przez to nie polepszają. Choć do tej pory nikomu nie udało się odtworzyć czy chociaż zbliżyć swoim zachowaniem do kultowych momentów z pierwszej edycji programu, od czasu do czasu padają słowa, które szokują Internautów i widzów.
Wygląda na to, że kozłem ofiarnym w programie mimowolnie został Paweł Ławrynowicz. Od początku musiał zmagać się z drobnymi złośliwościami i przytykami, później wplątał się w konflikt między Michałem Pirógiem, a Antonim Pawlickim - teraz nadszedł czas na słowne przepychanki z Łukaszem Jakóbiakiem.
Panowie próbowali przejąć kontrolę nad dowodzeniem i przez to wplątywali się w coraz mniej poprawny politycznie dialog. Joanna Przetakiewicz postanowiła się wtrącić, broniąc Jakóbiaka i jego opinię na temat Pawła:
Co to ma w ogóle znaczyć, że trzydziestoparoletni facet w ogóle nie pracuje, bo jeszcze rozumiem, że ktoś pracuje charytatywnie albo dąży do czegoś, rozwija się artystycznie, pracuje za darmo z dziećmi, ale on właściwe tylko podróżuje będąc w Indiach, robi jakieś chałtury którymi zarabia na 3/4 roku. Jak może wyglądać życie młodego faceta w ten sposób, ja tego nie jestem w stanie pojąć! - powiedziała projektantka
Na odsiecz Ławrynowiczowi ruszyła Dorota Gardias, która próbowała załagodzić konflikt:
Tak, bo mierzysz go swoimi kategoriami. Ja rozmawiałam z nim na ten temat i on chce tak żyć. On sobie tak założył, że przyjeżdża do Francji czy do Polski, zarabia przez trzy miesiące, a na resztę roku wyjeżdża do Indii i nie robi nic, po prostu medytuje, doświadcza, jest w kosmosie, ma swój świat - wyjaśniła gwiazda
Nie udało jej się jednak przekonać pięknej Joanny do swojego punktu widzenia:
Osoba, która spełnia się duchowo i spirytualnie, ja znam również takie osoby i one mają zupełnie inną energię, one są spełnione, szczęśliwe. To widzisz, umiesz odczytywać po czyichś oczach. W Pawle jest smutek i tęsknota za czymś, czego nie osiągnął i czego nie ma - skwitowała śliczna Przetakiewicz
A wy jak myślicie? Uczestnicy traktują Pawła zbyt ostro czy w ich spostrzeżeniach jest ziarno prawdy?