Joanna Koroniewska wraca do "M jak miłość"?! Tylko u nas oficjalny komentarz gwiazdy. Na te słowa jej fani czekali latami! [WIDEO]
Osiemnastka M jak miłość obfitowała w wiele niespodzianek. Jedną z nich był chwilowy powrót Joanny Koroniewskiej do obsady. Gdy aktorka weszła na czerwony dywan wielu przecierało oczy z niedowierzania zastanawiając się, czy oby przypadkiem na wiosnę 2019 roku producenci nie zafundowali widzom powrotu Małgosi Mostowiak do Grabiny.
Jakie są szanse Joanny Koroniewskiej na powrót do M jak miłość? O to zapytała nasza reporterka w dniu wielkiego powrotu pięknej gwiazdy na stołeczne salony:
Nigdy nie mów nigdy. Natomiast odeszłam wiele lat temu i nie wiem, co musiałoby się zdarzyć, albo mnie do tego przekonać. Ja kocham wszystkich twórców i nigdy nie odżegnuję się od tego, że to jest moje miejsce i było moje miejsce przez wiele lat. Ja dzięki temu znana jestem szerszej widowni, chociaż tej najmłodszej już nie. I to jest najśmieszniejsze, że już jestem tak dojrzała, że te młodsze dzieciaki nie wiedzą kompletnie, kim byłam w serialu.
Koroniewska zaznacza, że póki co skupia się na macierzyństwie. Gwiazda ma ten komfort, że może poświęcić w pełni swój czas na rozwój córek, bowiem na medialnym świeczniku niezmiennie jest jej przystojny mąż, Maciej Dowbor:
Na razie jestem na macierzyńskim. Przed macierzyńskim też siedziałam trochę i szkoliłam drugie dziecko, które w tej chwili jest w czwartej klasie. Cudowna moja rola, to rola mamy i na razie ta rola mamy jest mi najbliższa. Ja tak jak i pokazy reglamentuję sobie pracę, żeby trochę być z tymi najbliższymi, zwłaszcza że tata bardzo pracowity.
Powrót Małgosi ze Stanów Zjednoczonych, do których wyleciała już kilka lat temu – czyli ponowne pojawienie się Joanny w serialu – z pewnością byłoby wątkiem, który ucieszyłyby miliony widzów.
Cała rozmowa z Koroniewską poniżej: