Zamiast makijażu liczne zmarszczki i piegi. Joanna Brodzik pokazała bardzo odważne zdjęcie. Brawo za odwagę!
Joanna Brodzik zasłynęła dzięki dwóm rolom w kultowych serialach: Kasia i Tomek oraz Magda M. Ostatnio nie miała szczęścia do tak dobrych ról, ale brała czynny udział w promocji książki Radosława Figury Magda M. ciąg dalszy nastąpił. Ku uciesze wciąż licznego grona fanów mówiło się nawet o ekranizacji książki o dalszych losach popularnej prawniczki, ale wszystko wskazuje na to, że sprawy wciąż są w toku.
Joanna Brodzik ma też drugie oblicze. Oprócz aktorstwa prowadzi Fundację Opiekun Serca, która ma na celu działalność na rzecz osób niepełnosprawnych.
Joanna Brodzik: czego się wstydzi?
Joanna Brodzik zaprezentowała się na okładce magazynu Wysokie Obcasy bez wsparcia make-upu i Photoshopa. W ten sposób aktorka chciała namówić czytelniczki na walkę ze wstydem.
Często wstydzę się, że jestem niewystarczająca, taka jaka jestem. W okrutnym, bezlitosnym świecie Instagrama i wiecznie szczęśliwych fotek, czuje, że to co mówię jest ważne. Według obowiązującego kanonu powinnam w miesiąc po urodzeniu bliźniaków wskoczyć na ściankę i mieć idealnie równe dwie piersi. Nie mam. – napisała Joanna na swoim Instagramie pod zdjęciem z sesji do magazynu Wysokie Obcasy.
Czytelników i swoich fanów prosi o większą empatię i tolerancję zarówno w stosunku do siebie jak i do innych.
Chcę zaprosić do aktu odwagi wobec wstydu inne kobiety. I mężczyzn. Do stworzenia dla siebie nawzajem bezpiecznej, opartej na empatii i tolerancji przestrzeni do wysłuchania i bycia wysłuchanym. Wierze, że to co zdarzyło się nam w trakcie pracy może posłużyć innym. Odwaga to według mnie przepracowany akt strachu. – dodała aktorka.
Zdjęcie zrobiło furorę. Ilość pozytywnych komentarzy nie ma końca.
- Przepiękne zdjęcie
- Jest Pani Wspaniałą Aktorką, przede wszystkim Człowiekiem. Rewelacyjne ujęcie
- Piękna kobieta i bardzo potrzebne słowa! Nie gońmy za iluzją
- Mądre słowa i piękne zdjęcie
- Brawo za odwagę bycia sobą.
Joanna od wielu lat miała w sobie chęć pomagania innym. Jak sama wspomina pierwsze oznaki działań charytatywnych, pojawiły się u niej gdy była drugiej klasie liceum.
Oznajmiłam mamie, że jadę do Monaru ratować narkomanów. Nieco się przestraszyła, ale mi pozwoliła. Mieliśmy grupę parateatralną, robiliśmy dramy, improwizacje i spotykaliśmy się z różnymi środowiskami, żeby ludzi tymi dramami trochę otwierać. Trwało to dwa lata. Co najważniejsze, z tego wszystkiego wzięła się szkoła teatralna - zdradziła w Wysokich Obcasach trzy lata temu.
Zdjęcie Joanny Brodzik na okładce bez retuszu, gdzie aktorka pokazała piegi i drobne zmarszczki oraz wywiad na temat wstydu, to kolejny przykład na to, że Joanna Brodzik jest nie tylko piękną aktorką, ale też wyjątkowym człowiekiem.