Gracz bliski rekordu w "Jednym z dziesięciu". Poległ tylko na pytaniu o gigantopiteki
"Jeden z dziesięciu" znów przyciągnął uwagę widzów TVP, bo gracz z czwartkowego odcinka zgarnął niemal komplet punktów. Artur Łasiński nie odpowiedział tylko na jedno pytanie, ale i tak zyskał ogromny szacunek wśród internautów. W sieci pojawiły się także zabawne memy o grze mężczyzny.
"Jeden z dziesięciu" to kultowy teleturniej, który TVP pokazuje od 1994 roku, ale dopiero dwa lata temu któryś z graczy uzyskał maksymalną liczbę punktów możliwych do zdobycia. Był nim Artur Baranowski, który bezbłędnie odpowiedział na wszystkie pytania zadane przez Tadeusza Sznuka, a w finale brał na siebie kolejne pytania i ostatecznie zakończył grę z 803 punktami. W poprzednim odcinku jeden z graczy praktycznie rozbił bank. W ostatnim odcinku "1 z 10" graczowi niemal dorównał Artur Łasiński z Imbramowic (woj. małopolskie), który poległ tylko na jednym pytaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Stockinger o Małgorzacie Rozenek i jej dziennikarskich umiejętnościach. "Miałem na myśli zupełnie kogoś innego"
Artur Łasiński rozbił bank w teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Poległ na jednym pytaniu
Artur Łasiński, który na co dzień pracuje w międzynarodowej korporacji, zdobył prawie rekordowy wynik – 802 z 803 punktów. Jedyne pytanie, na które źle odpowiedział, brzmiało:
Do której gromady zwierząt należały, żyjące miliony lat temu, gigantopiteki?
Artur Łasiński odpowiedział, że chodzi o gady, ale były to ssaki. Tadeusz Sznuk wyjaśnił:
To kopalne, człekokształtne małpy.
Memy po "1 z 10". Reakcje internautów na wysoki wynik gracza
Wynik Artura Łasińskiego nie przeszedł bez echa w sieci. Interauci stworzyli kilka zabawnych memów o tym, jak poradził sobie uczestnik "Jednego z dziesięciu", a także przypomnieli rekordzistę programu.
Wynik Artura Łasińskiego w "Jednym z dziesięciu" wywołał lawinę komentarzy na facebookowym profilu programu. "Mój przyszły syn musi mieć imię Artur, to jest od razu +800 do mądrości", "Czyli trzeba zmienić imię na Artur...", "Imię Artur ma chyba jakieś szczególne właściwości", "Coś jest jednak z tymi Arturami..." – napisali internauci.