54‑letni Jarosław Kret z hukiem wyleciał z tanecznego show Polsatu! Na otarcie łez dostał nagrodę pocieszenia, która doprowadziła go do furii!
Jarosław Kretdługo nie potańczył sobie w najnowszej edycji Tańca z Gwiazdami. Pogodynek już od pierwszego odcinka zaliczał się do najmniej lubianych uczestników show. Zgodnie z przypuszczeniami, decyzją jurorów i widzów, były chłopak pięknej Beaty Tadli, odpadł z hukiem już w drugim odcinku programu. Jego udział w polsatowskim show, z całą pewnością nie zalicza się do udanych. Prezenter pogody, w atmosferze szemranego pokątnie skandalu udowodnił, że już nie zna Beaty Tadli, a także widowiskowo zaprezentował widzom absolutny brak talentu tanecznego. Nawet zjawiskowo piękna Lenka Klimentova, z jego drewnianych podrygów cudów ne zdziałała.
10.03.2018 | aktual.: 12.03.2018 13:24
Jarek Kret odpadł w sobotę z Tańca z Gwiazdami, jednak organizatorzy na otarcie łez obdarowali pogodowego playboya nagrodą pocieszenia. Jarosław otrzymał od sponsora programu paczkę żywnościową z luksusowymi wyrobami mięsnymi. Jak się okazało, zacny ofiarodawca nie przewidział, że 54-letni pogodynek jest wegetarianinem. Nagroda owa Jarosława Kreta wielce oburzyła, czego wyrazem jest jego wpis na Instagramie:
Jak widać, Kret szybko zapomniał, że po pierwszym odcinku show posilił się w kebabie. Wpis prezentera nie znalazł jednak poparcia, internauci niestety nie byli dla niego zbyt litościwi:
- Wszystkim pan ust nie zamknie, nawet jak pan poblokuje , zero dystansu do siebie , nie tylko pan tańczy jak kołek, traktuje kobiety jak kołek ale jest pan kołek . zachowanie na Kreta
- Tylko nie zapomnij wyjechać z Polski...
- Te wędliny to proponuję zawiesić sobie na szyję, może wtedy chociaż psy będą chciały się z Panem kumplować.
No nie są to miłe komentarze...