Tajemnicze okoliczności śmierci Jarosława Kozidraka wzbudziły podejrzenia prokuratury. Ruszyło oficjalne śledztwo w sprawie
12 czerwca na oficjalnym Facebooku zespołu Bajm pojawiło się łamiące serca oświadczenie. Beata Kozidrak i Andrzej Pietras poinformowali fanów o śmierci brata diwy i współzałożyciela zespołu, Jarosława Kozidraka. Mężczyzna miał zaledwie 63 lata.
Z ogromną przykrością informujemy, że w dniu 12.06.2018r zmarł Nasz przyjaciel, brat, współzałożyciel zespołu BAJM – Jarosław Kozidrak.To był wspaniały człowiek, obdarzony wielkim talentem, twórca przebojów takich jak: Józek nie daruję Ci tej nocy, Nie ma wody na pustyni czy Dwa serca Dwa smutki.Pogrążeni w bólu;Beata Kozidrak,Andrzej Pietras.
Teraz okazuje się, że prokuratura wszczęła oficjalne śledztwo w sprawie śmierci ukochanego brata gwiazdy. Według Faktu, okoliczności, w których zginął Kozidrak są niejasne, a prokurator rozważa nawet oskarżenie kogoś o nieumyślne spowodowanie śmierci:
Na miejscu zdarzenia był prokurator. Prokuratura Rejonowa Lublin Północ wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Decyzją Prokuratury ciało zostało przekazane do oględzin medykowi sądowemu. W środę o 9 rano rozpocznie się sekcja zwłok – powiedziała Agnieszka Kępka rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Jak twierdzi tabloid, 12 czerwca po północy nieznany mężczyzna zadzwonił na policję i powiedział, że jego koledze coś dolega. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, Jarosław już nie żył. Mężczyzna, który wciąż był obecny, złożył zeznania. Nie dokonano żadnego zatrzymania.