Janusz Rewiński mógł zostać gwiazdą kultowego serialu. Odrzucił szansę na wielką karierę
Janusz Rewiński zmarł w wieku 74 lat. Znany z komediowych produkcji aktor był brany pod uwagę do głównej roli w szalenie popularnym sitcomie. Mało brakowało, a to właśnie jego kojarzylibyśmy z imieniem Ferdynand.
04.06.2024 12:24
Na stałe zapisał się w pamięci Polaków jako Siara z "Kilera", Edward Nowak z "Tygrysów Europy" i jeden z najważniejszych członków kabaretu Tey. Janusz Rewiński zmarł w wieku 74 lat, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych jego syn. Niewiele osób pamięta, że aktor był brany pod uwagę do głównej roli w pewnej niezwykle popularnej polskiej produkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janusz Rewiński był brany pod uwagę do głównej roli w "Kiepskich"
"Świat według Kiepskich" kojarzony jest obecnie z główną rolą Andrzeja Grabowskiego, który przez długi czas wcielał się w postać Ferdynanda Kiepskiego. Zanim jednak aktor przyjął to wyzwanie, do obsady brano pod uwagę zupełnie inne osoby. Wśród nich znajdowali się Janusz Gajos, Krzysztof Kowalewski, Stanisław Tym i właśnie Janusz Rewiński.
Wydawałoby się, że zmarły gwiazdor z pewnością doskonale odnalazłby się w wykreowanym na potrzeby polsatowskiej produkcji świecie. Jego Polska Partia Przyjaciół Piwa jest w końcu jednym z najsłynniejszych przykładów humoru w rodzimej polityce. Tak jednak nie było.
Dlaczego Rewiński odrzucił propozycję?
Jak powiedziała Anna Skowrońska w książce poświęconej produkcji serialu, każdy z powyższych aktorów zrezygnował z jednego i tego samego powodu. Uznawali serial za "żenujący", co stawiało ekipę realizatorską w ciężkiej sytuacji.
Nie wysyłałam tekstów do wszystkich naraz, tylko po kolei. Było to czasochłonne, ponieważ każdy otrzymywał scenariusz pocztą (nie było wszak internetu), musiał się z nim zapoznać i wreszcie dać odpowiedź. Każdy odmawiał. Powód był ten sam: serial jest żenujący. Myślę, że bali się tej przaśności, tej zbyt prostackiej powierzchowności Kiepskiego, więc z obsadzeniem głównej roli męskiej mieliśmy poważny problem - powiedziała.
Dopiero Andrzej Grabowski zdecydował się przystać na propozycję, tym samym kreując jedną z najbardziej rozpoznawalnych ról w historii polskiej telewizji.