Gwiazda porno szczegółowo zrelacjonowala przebieg ognistego seksu z Donaldem Trumpem! Nie oszczędziła pikantnych detali!
Żenujące widowisko trwa! Kolejna kobieta zdradziła szczegóły swojego przelotnego romansu z prezydentem USA. Melania Trump przeżywa najgorsze możliwe upokorzenie.
29.03.2018 06:00
Niedawno była modelka magazynu Playboy udzieliła wywiadu telewizji CNN. W rozmowie z dziennikarzem stacji Karen McDougal opowiedziała o swoim trwającym dziesięć miesięcy związku z Donaldem Trumpem.
Cały świat dowiedział się między innymi, że prezydent związał się z inną kobietą około półtora roku po ślubie z Melanią i że nie lubi używać prezerwatyw.
Kilka dni po rozmowie z McDougal, dziennikarz Anderson Cooper przeprowadził wywiad z gwiazdą porno Stormy Daniels, która twierdzi, że w 2006 roku spędziła noc Donaldem Trumpem. Tak jak Karen McDougal, Stormy została zaproszona przez Trumpa na kolację. I tak jak w przypadku Karen, posiłek podano w hotelowym apartamencie milionera.
Stormy opowiedziała, jak w trakcie kolacji, Trump próbował zrobić na niej wrażenie faktem, że jego zdjęcie zostało opublikowane na okładce jednego z czasopism. Podryw Donalda nie zrobił na Daniels wrażenia:
Jak twierdzi Daniels, chwilę później kazała Trumpowi podać sobie czasopismo, a jemu – spuścić spodnie. A on posłuchał! Żartobliwe wymierzenie przyszłemu prezydentowi kilku razów zwiniętym w rulon czasopismem przyniosło rezultaty.
Według Daniels, pytany o żonę Trump przyznał, że on i Melania wiodą osobne życia.
W pewnym momencie Stormy musiała skorzystać z toalety. Kiedy wyszła ze znajdującej się w sypialni łazienki, Donald czekał już na nią, siedząc na łóżku. Według Daniels, chwilę później ona i Trump uprawili sex.
Stormy zdecydowanie zaprzeczyła i przyznała, że nie chciała uprawiać z Trumpem seksu:
W 2011 roku Stormy Daniels zgodziła się opowiedzieć o swoim przelotnym romansie z Trumpem jednemu z amerykańskich tabloidów. Wywiad, za który Stormy dostała 15 tysięcy dolarów nigdy nie został opublikowany, bo prawnik milionera zagroził pozwaniem magazynu do sądu.
Kilka tygodni później ktoś groził Daniels.
W 2016 roku, kiedy Donald Trump walczył o fotel prezydenta, media znowu zainteresowały się Stormy Daniels. I wtedy właśnie – według słów kobiety – skontaktował się z nią prawnik Trumpa, proponując jej 130 tysięcy dolarów za obietnicę milczenia. Daniels podpisała umowę, ale niedługo później historia jej przelotnego romansu z nowowybranym prezydentem i tak zastała opublikowana w Wall Street Journal.
Chociaż Stormy zapewnia, że nie rozmawiała z dziennikarzami o Trumpie, jego prawnicy zagrozili jej pozwem i gigantyczną grzywną. I właśnie dlatego Daniels zdecydowała się – zupełnie za darmo! – udzielić wywiadu kanałowi CBS News, by – jak zapewnia – "bronić się" i powiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się między nią a żonatym milionerem i przyszłym prezydentem USA.
Wierzycie w jej historię?