Tomasz Oświeciński poddał się operacji plastycznej, a fanki piszczą z zachwytu. "Będzie pan piękniuchny"
Tomasz Oświeciński po raz pierwszy zagościł na ekranie w 2010 roku. Zagrał wtedy w serialu Klan. Pięć lat później trafił na plan M jak miłość, gdzie jako Andrzej Lisiecki znacznie zwiększył popularność. Ponadto mogliśmy oglądać go w hitach Patryka Vegi: Pitbull. Nowe porządki, Pitbull. Niebezpieczne kobiety, Botoks i innych produkcjach tego reżysera.
Dziś 50-latek zaskoczył internautów serią nowych zdjęć.
Tomasz Oświeciński skorzystał z dobrodziejstw medycyny estetycznej
Aktor udał się do chirurga, by pozbyć się problemu opadających powiek, który ograniczał mu pole widzenia.
Problem opadających powiek stanowi defekt kosmetyczny, który zwykle kojarzony jest z kobietami. Niestety nie tylko dla nich bywa uciążliwy. Z biegiem czasu problem jest coraz poważniejszy i może ograniczać pole widzenia. Tak było niestety w moim przypadku. Na powiece miałem również dużą bliznę po wypadku, która dodatkowo powodowała, że na prawe oko coraz mniej widziałem – napisał.
Tomek jest już trzeci dzień po operacji i szybko dochodzi do siebie.
Postanowiłem, że skonsultuję się z lekarzem. I stało się... Dziś mija trzecia doba od operacji. Poza opuchlizną i kolorkami nie odczuwam, żadnych innych dolegliwości – dodał.
Poniżej zobaczycie, jak jego look zmienił się po zabiegu.
Ta metamorfoza spodobała się fankom. To ich komentarze:
- Super , czekamy na efekt końcowy a już i tak widać duża różnicę.
- Ale będzie pan piękniuchny.
- Wszystko jest dla ludzi, i fajnie.
Więcej fotek Tomka zamieściliśmy w galerii.