Kasi Cichopek i Ani Musze może być przykro. Rafał Mroczek na chłodno ocenił swoje relacje z ekipą "M jak miłość"
Ostatnio sporo mówi się o mobbingu na planie M jak Miłość. Olga Frycz i Kacper Kuszewski, który po 18 latach odszedł z serialu, nie zostawili na produkcji suchej nitki. Zarzucali nienormowane godziny pracy, łamanie postanowień wynikających z umowy, brak szacunku dla aktorów i ekipy, nadużywanie władzy i brak wsparcia dla ciężarnych gwiazd. A to tylko czubek góry lodowej.
02.07.2018 19:40
W obronie serialu i ekipy odpowiedzialnej za produkcję stanęła Anna Mucha i Kasia Cichopek. Również Ilona Łepkowska wtrąciła swoje trzy grosze i wyjawiła, że jest bardzo zawiedziona zachowaniem Kacpra. Nie wiadomo jednak, czy jego doświadczenia i przeżycia Olgi faktycznie pokrywają się z prawdą, bo aktorzy nie chcą wypowiadać się w ten sprawie.
Zapytany o skandal Rafał Mroczek również uniknął odpowiedzi, w dość ostry sposób ucinając dyskusję podczas wywiadu:
Wygląda na to, że Rafał nie zamierza mieszać się w awanturę pomiędzy kolegami z pracy, a produkcją serialu. A wy jak myślicie? Olga i Kacper przesadzają, czy produkcja próbuje zatuszować smutną prawdę?