Jak Danuta Holecka przeżywa żałobę po synu? Podjęła ważną decyzję
Danuta Holecka nadal przeżywa ciężkie chwile po stracie ukochanego syna. Według napływających z TV Republika wieści zdecydowała się jednak na powrót do jednego z programów. Co było powodem?
24.10.2024 20:16
Danuta Holecka doświadczyła ogromnej tragedii w lipcu tego roku, gdy nagle zmarł jej syn, Julian Dunin-Holecki. Miał 31 lat i pracował jako ortopeda w warszawskim szpitalu. Śmierć młodego lekarza wywołała wielkie poruszenie zarówno wśród bliskich, jak i w środowisku medycznym. Okoliczności zgonu Juliana były przedmiotem śledztwa prokuratury, która ostatecznie wykluczyła udział osób trzecich, wskazując na przyczyny naturalne. Pogrzeb odbył się 15 lipca 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Danuta Holecka wraca do kolejnego programu
Do emitowanego na antenie TV Republika "Dzisiaj" Holecka wróciła tydzień po pogrzebie syna. W rozmowie ze Światem Gwiazd jeden z dziennikarzy stacji przekazał, że była prowadząca "Wiadomości" ponownie pojawi się w kolejnym programie. Podjęła decyzję o tym, aby znów usiąść przed kamerami "Piachem w tryby". Nadal będzie jednak miała na sobie czarną sukienkę.
Danusia zdecydowała się wrócić do satyrycznego programu "Piachem w tryby". Nie chciała dłużej robić problemu kolegom z redakcji, którzy musieli za nią szukać zastępstwa. Będzie nadal występować w czarnej sukience tak jak w programie informacyjnym "Dzisiaj". Choć na co dzień w redakcji nie opowiada o swoich prywatnych sprawach. Skupia się na pracy, zawsze perfekcyjnie przygotowana - czytamy.
Holecka nadal przeżywa żałobę
Według wypowiedzi informatora, Holeckę nadal trawi żal po śmierci ukochanego dziecka. W poradzeniu sobie ze smutkiem pomaga jej nie tylko praca, ale także wiara w Boga:
Widać, że żałobę przeżywa głęboko, w środku. Od osób z nią zaprzyjaźnionych wiem, że właśnie praca i skupienie się na obowiązkach jej pomaga. No i wiara w Boga. A ta nakazuje akceptować życie, ze wszystkimi jego aspektami, również śmiercią.
ZOBACZ TEŻ: Danuta Holecka nie wytrzymała na wizji "Dzisiaj". Polały się łzy, internauci ruszyli z komentarzami