Krzan spotkała się z Ładochą po tym, jak "wygryzła" ją z "Azji Express". "To przeżycie dla każdego"
Izabella Krzan przeszła do TVN, gdy dostała propozycję bycia gospodynią "Afryki Express". Przejęła prowadzenie programu od Darii Ładochy, która rozstała się z formatem po czterech edycjach. – Mam nadzieję, że uda nam się gdzieś przeciąć i zapytać ją, czy ma dla mnie jakieś rady – mówi Krzan w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Izabella Krzan w lutym niespodziewanie ogłosiła, że odchodzi z redakcji Kanału Zero, do której dołączyła po odejściu z TVP. Szybko pojawiły się plotki, że prezenterka przechodzi do TVN, co w końcu potwierdziła sama zainteresowana. Krzan szybko zadebiutowała jako reporterka "Dzień dobry TVN", ogłoszono także, że poprowadzi "Afrykę Express". O nowych projektach zawodowych opowiedziała reporterce Jastrząb Post.
Izabella Krzan marzyła o prowadzeniu "Azji Express". "Bardzo się cieszę"
Izabella Krzan podkreśliła, że marzyła o prowadzeniu formatu z celebrytami, którzy ścigają się podczas podróży po innym kontynencie. Komentując przejście do TVN, by poprowadzić "Afrykę Express", powiedziała:
To była propozycja marzeń. Gdy pojawiła się na horyzoncie taka perspektywa, że może będę miała okazję podejść do tego programu i być może skończy się to moją obecnością jako prowadząca, to zapaliło się światełko w moich oczach. Zawsze marzyłam, żeby zobaczyć, jak wygląda taki format. (...) Bardzo się cieszę, że dostałam możliwość i szansę. Jestem za to wdzięczna!
Izabella Krzan ujawniła nam, że "już niebawem" wylatuje na nagrania "Afryki Express". Zapewniła też, że nie zna listy uczestników programu.
ZOBACZ TEŻ: TVN namawia Agustina Egurrolę na udział w "Afryce Express". "Oferują mu 50 tysięcy. Liczą, że się odpali"
Izabella Krzan o relacjach z Darią Ładocha. Przejęła jej program
Izabella Krzan w "Afryce Express" zajmie miejsce Darii Ładochy, która prowadziła cztery edycje podróżniczego formatu z celebrytami. Zapytaliśmy nową gwiazdę TVN, czy miała już okazję rozmawiać ze swoją poprzedniczką. Krzan wyjaśniła:
Daria przyszła do mnie w okolicach ramówki i pogratulowała mi, a ja podziękowałam. Mam nadzieję, że uda nam się gdzieś przeciąć i zapytać ją, czy ma dla mnie jakieś rady. Mam nadzieję, że zrobię to tak dobrze, jak ona robiła.
Izabella Krzan podkreśliła, że przed przejściem do TVN nie znała się z Darią Ładochą, a spotkanie na ramówce było ich "pierwszą konfrontacją" po ogłoszeniu, że zajmie jej miejsce w programie. Opisując rozmowę z prezenterką, powiedziała:
Przebiegła bardzo pokojowo i sympatycznie, i myślę, że Daria też tak to odbiera. Jest to na pewno przeżycie dla każdego, kiedy wiesz, że ktoś traci program. Wiem, że Daria ma coś kolejnego, więc ten cykl będzie się kręcić. Daria tę siłę i energię na pewno przełoży na inne wspaniałe projekty. Przed Darią była Agnieszka [Woźniak-Starak], prowadzący się zmieniają, formaty się zmieniają i taka jest kolej rzeczy w telewizji.
ZOBACZ TEŻ: Izabella Krzan oceniła "Pytanie na śniadanie" po zmianach w TVP. Brakuje jej jednej rzeczy