Syn "ROZŚWIETLIŁ" życie Igora Herbuta. Nadał mu ORYGINALNE imię
Igor Herbut nie pokazuje rodziny, ale w wywiadach z dumą mówi o swoim dziecku, którego nazywa "oceanem miłości". Powitanie na świecie syna, którego urodziła Małgorzata Dacko, odmieniło jego życie. – Dzięki ojcostwu jestem człowiekiem dużo bardziej świadomym – powiedział kiedyś.
Igor Herbut urodził się 17 grudnia 1990 roku w Przemkowie. Zyskał rozgłos dzięki udziałowi w trzeciej edycji programu "Must Be the Music. Tylko muzyka", w którym zwyciężył ze swoim zespołem LemOn. Regularnie koncertuje i nagrywa kolejne płyty, poza tym aktywnie promuje kulturę łemkowską, z której się wywodzi, a prywatnie jest szczęśliwym tatą. O swoim jedynym synku chętnie opowiada w wywiadach.
Piotr Stramowski opowiedział o świętach w patchworkowej rodzinie
Igor Herbut poznał swoją ukochaną, kiedy jeszcze nie był gwiazdą
Igor Herbut doczekał się syna z producentką telewizyjną Małgorzatą Dacko, którą poznał na początku swojej kariery muzycznej. "To jest flirciarz. Na początku, gdy ten młody, zdolny wokalista bez grosza przy duszy mówił mi: »Och, jaka piękna blondynka na mnie patrzy«, to mój wewnętrzny radar cwaniaczka działał od razu, że nie ze mną te numery. No, ale okazało się, że jednak ze mną. (...) Gdyby ktoś chciał stworzyć wykres naszej znajomości, to wystarczy, że po prostu kupi wszystkie płyty Igora i mógłby odkryć wszystkie wzloty i upadki, i w muzyce, i w relacji między dwójką ludzi" – powiedziała o ukochanym w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN".
ZOBACZ TEŻ: Igor Herbut od dziecka mierzy się z poważnym zaburzeniem. "Jak byłem mały, to miałem dużo tego"
Igor Herbut i Małgorzata Dacko jakiś czas pracowali razem, a narzeczona muzyka była menedżerką jego zespołu LemOn. W 2019 roku rozstali się zawodowo, bo – jak wyjaśnił artysta w wywiadzie dla Plejady – "wspólna praca nie miała sensu". Zdradził:
To się nie udawało, bo i ja, i Gosia jesteśmy zupełnie inni zawodowo i prywatnie. Pamiętam taki koncert we Wrocławiu, przed którym unosiłem się jako artysta, a ona — jako menedżerka. Potem wróciliśmy do jednego domu. Mieliśmy udawać, że to się nie wydarzyło? Dziwna sprawa.
Syn "rozjaśnił życie" Igora Herbuta
Igor Herbut i Małgorzata Dacko w 2019 roku zostali rodzicami. Muzyk był obecny przy narodzinach syna, o czym kiedyś opowiedział w rozmowie z redakcją "Gali". Opisał:
Jechałem do Małgosi kilkaset kilometrów po występie na festiwalu w Jarocinie. To, co tego dnia przeżyłem, co zobaczyłem, te nadludzką siłę życia i kobiety, wraca do mnie myślami co kilka dni. Byłem z Małgosią i Kaiem cały czas w szpitalu.
Lider grupy LemOn w tym samym wywiadzie podkreślił, że "na pewno dzięki ojcostwu jest człowiekiem dużo bardziej świadomym" i "zdał sobie sprawę z wielu rzeczy". Zapytany przez redakcję Onetu o pochodzenie imienia swojego syna, wyjaśnił:
"Ai" w języku japońskim oznacza miłość, natomiast "kai" to ocean. Tłumaczymy to sobie, że nasz syn jest "oceanem miłości". Kiedy go spotykasz, od razu czujesz się szczęśliwy, otwarty.
Igor Herbut niemal pół roku po narodzinach syna podkreślił na Instagramie, że Kai "rozjaśnił jego życie". Za to w niedawnym wywiadzie dla Onetu podkreślił, że stara się zainteresować syna kulturą łemkowską, ale nie jest to dla niego łatwe. "Mój wychowany w Warszawie syn ma już zupełnie inne dzieciństwo. Nie chodzi na zajęcia z łemkowskich, folkowych tańców czy śpiewów, tylko na basen albo hiszpański. Chociaż próbuję go tych tradycji uczyć" – powiedział.