Iga Świątek wróciła do Polski zwykłym samolotem. Internauci: "Powinni uczyć się od niej skromności"
Iga Świątek zaskoczyła wszystkich, decydując się na powrót do kraju standardowym samolotem rejsowym. Nie było mowy o gwiazdorskich zachciankach i prywatnej kabinie. Co na to internetowi komentatorzy?
Emocje po wygranym przez Igę Świątek Wimbledonie wcale nie opadają. Tenisistka, świeżo po zdobyciu tytułu mistrzyni, zdecydowała się na powrót do Polski w nietypowy sposób. Zamiast korzystać z prywatnego odrzutowca, wybrała rejsowy lot z Londynu do Warszawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel o zwycięstwie Igi Świątek. "To jest po prostu fenomen"
Iga Świątek wróciła do domu. Leciała biznes klasą z innymi pasażerami
Wielu podejrzewało, że Iga Świątek, po momentami ciężkich chwilach na korcie Wimbledonu, będzie chciała wrócić do domu prywatnym samolotem, w towarzystwie lampki szampana i najbliższych osób. Tenisistka wybrała jednak zwykły rejs liniami LOT, podczas którego zajęła miejsce w klasie biznes. Wolny czas spędzała na rozmowach i słuchaniu muzyki.
Na pokładzie nie było mowy o wyjątkowym traktowaniu. Personel tak samo dbał o komfort wszystkich pasażerów. Daria Abramowicz pomagała Idze z walizkami - możemy podejrzewać, że to właśnie tam znajdowało się drogocenne trofeum ze zwycięskiego turnieju.
Jak twierdzą pasażerowie, którzy spotkali Polkę na lotnisku Heathrow, Świątek została szybko rozpoznana, ale była przy tym życzliwa i chętnie zgadzała się na zdjęcia z fanami.
To była niesamowita niespodzianka. Leciałem z Igą Świątek z Wimbledonu jednym samolotem. Kilka młodych fanek poprosiło ją o zdjęcie. Zgodziła się bez wahania, z uśmiechem. Była bardzo serdeczna i otwarta. Usłyszała też od kibicek kilka ciepłych słów. Nie było żadnego specjalnego traktowania. Ona zresztą też nie zachowywała się, jak wielka gwiazda. Sama niosła część swoich rzeczy — wyznał jeden ze współpasażerów rozmowie z "Faktem".
Niestety, kibice w Warszawie mieli nieco mniej szczęścia. Po wylądowaniu w kraju, Świątek szybko opuściła lotnisko, unikając tłumów, i oddaliła się samochodem.
Sieć zachwycona postawą Igi Świątek. Piłkarze "powinni się uczyć"
Internautów urzekła podróż tenisistki z narodowym przewoźnikiem. Podkreślali jej skromność, lekko drwiąc przy tym z reprezentacji Polski w piłce nożnej, która na zgrupowania przylatuje według wielu "pojedynczo helikopterami".
"Bardzo skromna osoba – niektórzy powinni uczyć się od niej skromności i szacunku", "Niech teraz sobie odpocznie", "Brawo, Iga!", "To jest piękna postawa!" – pisali.
CZYTAJ TAKŻE: Iga Świątek i Jannik Sinner zatańczyli na balu po Wimbledonie. W sieci pojawiło się nagranie [WIDEO]