Skandaliczne kulisty rozstania Julii Pietruchy i Iana Dow: "Nienawidziliśmy się"
To była piękna miłość: Julia Pietrucha i Ian Dow poznali się na planie filmu Styria i zakochali w sobie na zabój. Przez sześć szczęśliwych lat brylowali na salonach, podróżowali, tworzyli wspólne projekty.
I to właśnie ich ostatni wspólny projekt sprawił, że dziś nawet ze sobą nie rozmawiają. To muzyka, a konkretnie płyta Parsley, ich poróżniła. Pietrucha nie chce znać byłego partnera, on idzie o krok dalej i mówi, że jej "nienawidzi":
Po wyprodukowaniu płyty już naprawdę się wzajemnie nienawidziliśmy – wyznaje w rozmowie z Gwiazdami Dow - Jeszcze trochę staraliśmy się ratować to, co zostało, ale nic się nie działo.
Dow zdecydował się na wyjazd do rodzinnego USA, po powrocie niestety nie miał do czego wracać. Do tego stopnia, że przez jakiś czas był bezdomny i koczował u przyjaciół.
Na szczęście pogodził się już z końcem miłości:
Zrozumiałem, że dzięki rozstaniu jestem lepszy. Polska nigdy nie była moim krajem – wyznaje.
Julia Pietrucha konsekwentnie nie chce niczego komentować.