Hulk Hogan twierdził, że był bliski dołączenia do Metallici. James Hetfield miał inne zdanie
W czwartkowy wieczór media obiegła informacja o śmierci Hulka Hogana. Legendarny wrestler chętnie opowiadał o swoim życiu, tworząc historie, w których zdarzało mu się mijać z prawdą. Zdradził kiedyś, że przeszedł casting na basistę w zespole Metallica. Frontman zespołu, James Hetfield zareagował na twierdzenia celebryty w najlepszy możliwy sposób.
Hulk Hogan był niezwykle barwną postacią amerykańskiego show-biznesu. Przez lata występował w największych organizacjach wrestlingu — World Championship Wrestling czy WWE, stając się legendą tej dyscypliny. Występował również w filmach, m.in. w takich produkcjach jak "Rocky III", czy "Pan Niania". Mimo licznych sukcesów wzbudzał mnóstwo kontrowersji i skandali. Lata temu do sieci trafiło wideo z jego rasistowskimi komentarzami czy nagranie jak zdradzał żonę. Hogan uwielbiał też opowiadać historie, które często mijały się z prawdą. Tak było w przypadku jego rzekomego castingu do zespołu Metallica.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel o byciu jurorką. Chciałaby pojawić się w jakimś talent-show?
Hulk Hogan mógł dołączyć do Metallici? James Hetfield rozwiał wątpliwości
Hogan przed rozpoczęciem kariery wrestlera chętnie chwytał się za gitarę basową. Z jego grą na tym instrumencie jest związana pewna historia z zespołem Metallica. Celebryta twierdził, że był blisko z perkusistą zespołu, Larsem Ulrichem i miał okazję dołączyć do Metallica.
Kiedyś byłem muzykiem sesyjnym, zanim zostałem wrestlerem. Grałem na basie. Byłem bliskim przyjacielem Larsa Ulricha i zapytał mnie, czy nie chciałbym zagrać na basie w Metallice na początku ich kariery, ale to się nie udało — mówił lata temu w jednym z wywiadów Hogan.
Jednak Lars Ulrich w rozmowie z Howardem Sternem zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek spotkał Hogana. Muzyk nie wiedział nawet, kim on jest. Do tych kwestii odniósł się również frontman Metallici. Podczas wywiadu, w którym Hetfield oglądał różne zdjęcia, pokazano mu fotomontaż z Hulkiem Hoganem, jakoby ten rzeczywiście dołączył do zespołu. Z uśmiechem i rozbrajającą szczerością wyznał:
Nie znam jego wersji historii. Nie pamiętam go. Poczekaj, on był członkiem zespołu przez chwilę? - powiedział z uśmiechem na twarzy Hetfield.
Hulk Hogan szybko zmienił opowieść. Druga wersja mocno różniła się od pierwotnej
Gdy sprawa obiegła media i wyszło, że Hulk Hogan ubarwił swoją historię, zaczął się tłumaczyć. Szybko zmienił wersję, podkreślając później, że nigdy nie przeszedł przesłuchania, ale próbował skontaktować się z zespołem, wysyłając taśmy i listy do ich managementu. Mimo to nigdy nie otrzymał odpowiedzi.
Słyszałem, że Metallica potrzebowała basisty, i bracie, pisałem listy, nagrałem taśmę ze sobą grającą i wysłałem ją do ich menadżerów. Dzwoniłem codziennie, próbując się dodzwonić. Próbowałem przez dwa tygodnie i nigdy nie dostałem od nich żadnej odpowiedzi. (...) Liczyłem na telefon od nich, ale nigdy nie zadzwonili. Cała reszta mówiła: ‘Nigdy nie przeszedłeś castingu do Metallica!’ Oczywiście, że nie — ale próbowałem! - powiedział Hogan, zmieniają tym samym narrację.