Hanna Lis wspomina pierwszy dzień przedszkola swojej córki: "Siedziałam 7 godzin w krzakach"
Hanna Lis od dłuższego czasu nie pojawia się w telewizji, a swoje umiejętności dziennikarskie pokazuje i wykorzystuje w sieci. Na Instagramie, na którym chwali się swoim życiem, jej losy śledzi prawie 150 tysięcy osób.
Hanna Lis wspomina pierwszy dzień swojej córki w przedszkolu
Niedawno Hanna Lis skomentowała post swojego kolegi, Radka Majdana, w którym pokazał przygotowania małego Henryka do pierwszego dnia w przedszkolu. Podobnie jak Małgorzata Rozenek, Lis też przeżywała rozstanie ze swoją córką Julią.
Pamiętam doskonale pierwszy dzień przedszkola mojej Julki. A właściwie mój: siedziałam 7 godzin w krzakach pod oknem sali, w której była - napisała Hanna pod postem Majdana.
Pod komentarzem Lis pojawiło się mnóstwo innych opowieści internautów, którzy utożsamiali się z dziennikarką.
- Jeju ja to samo!! Weszłam w krzaki na tyłach przedszkola i obserwowałam gotowa rzucić się na pomoc w razie potrzeby.
- Ja poszłam do kafejki obok i szlochając przy kawie, czekalam kiedy po mnie zadzwonią i nie zadzwonili, a zostawiając syna, musieli go ode mnie odrywać - skomentowały panie.
A wy mieliście podobne sytuacje w swoim życiu?