Hanna Lis narzeka na związek z Tomaszem Lisem. Wygadała się podczas rozmowy z Agnieszką Woźniak-Starak: "Zazdroszczę Ci. Ja całe życie..."
Hanna Lis od wielu lat związana jest z Tomaszem Lisem. Ostatnio nie widuje się ich razem na salonach. Dziennikarka przeszła metamorfozę. Po zwolnieniu z telewizji publicznej przeszła do TVN-u, gdzie jest prawdziwą celebrytką i pożegnała się z łatką poważnej politycznej redaktorki.
Na planie programu Azja Express, w którym brała udział razem z Łukaszem Jemiołem, zaprzyjaźniła się z Małgorzatą Rozenek i Agnieszką Szulim. Panie niedawno udzieliły wspólnego wywiadu dla jednego z magazynów. To, co powiedziała Hanna może zaskoczyć. Wyraźnie nie jest zadowolona ze swojego małżeństwa i zazdrości swoim koleżankom ich relacji z partnerami.
Zazdroszczę Wam dziewczyny, bo ja całe życie byłam Zosią Samosią, tą, która przede wszystkim sama sobie poradzi. To wcale nie jest takie dobre, bo zwalnia mężczyzn z poczucia odpowiedzialności. Muszę pobrać od Was kilka lekcji - powiedziała dziennikarka podczas wywiadu dla magazynu Cosmopolitan do Agnieszki i Małgorzaty
Dziennikarka jakiś czas temu wyznała także, że małżeństwo to piękna rzecz, ale nie zawsze za słowami, które mówi się na początku idą czyny. Mówi to na własnym przykładzie?
Małżeństwo to piękna deklaracja: jesteś dla mnie tak ważny/ważna, że chcę spędzić z tobą życie i dzielić twoje nazwisko. Niestety, bywa, że za słowami nie idą czyny - wyznała dziennikarka
Słowa Hanny na pewno podsycą plotki o rzekomym rozstaniu z Tomaszem. A może właśnie o zainteresowanie mediów chodzi?