Dramat Hanny Lis w Azja Express: "Ryczałam przez półtorej godziny"
Już we wrześniu TVN pokaże Azja Express. Nowe show może być hitem tegorocznej jesieni, a wszystko za sprawą gwiazdorskiej obsady. W programie za jedno euro dziennie będzie musiała przeżyć m.in. Hanna Lis, która zabrała ze sobą Łukasza Jamioła. Rozłąka z domem kosztowała gwiazdę sporo emocji.
Karol
Hanna w rozmowie z Gwiazdami przyznaje, że nie było jej łatwo rozstać się z córkami - 17-letnią Julią i 15-letnią Anią. Ostatecznie podjęła się wyzwania. Udział w show to nie tylko zabawa i szansa na zaistnienie w świadomości widzów TVN, ale też okazja do zarobienia dodatkowych pieniędzy.
Było mi bardzo ciężko. Rozłąka z córkami była jednym powodem, dla którego wahałam się nad udziałem w programie. Na lotnisku w Paryżu, jeszcze przed naszym wylotem do Azji, pękło mi serce. Ryczałam przez półtorej godziny i mówiłam, że wracam, że nie dam rady
Ciężko było jednak wycofać się z umowy:
Podołałam, choć nie było łatwo. Tęsknota za dziewczynami była jedyną rzeczą, która ciążyła mi przez tych kilka tygodni
Teraz Lis ma okazję nadrobić zaległości. W końcu są wakacje.