Gwiazdor "Rolnik szuka żony" oburzony zachowaniem Andrzeja z Plutycz. Nie szczędzi krytyki produkcji
Andrzej z Plutycz w ostatnim zamieszczonym filmie pokazał, jak karmi krowy spleśniałym pieczywem. Internauci oburzyli się na widok tego, jak rolnik traktuje zwierzęta. Słów krytyki nie szczędził mu też inny hodowca bydła, Paweł Bodzianny, który zyskał rozgłos dzięki randkowemu show "Rolnik szuka żony".
Paweł Bodzianny zdobył ogólnopolską rozpoznawalność po tym, jak zgłosił się do programu "Rolnik szuka żony". Po udziale wprogramie Paweł i Marta tworzą szczęśliwe małżeństwo. Mimo że niedawno zostali rodzicami, nie rezygnują z aktywnego życia. Marta Paszkin, będąc świeżo upieczoną mamą, szybko wróciła do swoich codziennych obowiązków, co pokazuje jej energię i zaangażowanie. Paweł nadal jest hodowcą bydła, a na swoim Instagramie zamieszcza liczne zdjęcia ze swoimi krowami. Nic dziwnego, że zareagował na ostatni film Andrzeja z Plutycz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Motyka w pięknych słowach wspomina Joanne Kołaczkowską. "Joasiu, nie wiem jak to będzie bez Ciebie"
Andrzej z Plutycz karmi krowy spleśniałym chlebem
Andrzej z Plutycz, znany z programu "Rolnicy. Podlasie", znalazł się w centrum kontrowersji po opublikowaniu filmu, na którym karmi krowy spleśniałym chlebem. Film wywołał burzę w komentarzach, a internauci nie szczędzili krytyki pod adresem rolnika. Wideo pokazuje, jak Andrzej wraz z bratem Jarkiem przygotowuje jedzenie dla krów, wrzucając resztki (także spleśniałych) chleba i bułek do łopaty koparki.
Internauci byli oburzeni, widząc spleśniały chleb podawany zwierzętom. W komentarzach pojawiły się zarzuty o niewłaściwe traktowanie krów oraz o złe warunki, w jakich są przetrzymywane. Krytycy zwracali uwagę na brak dostępu do światła dziennego i zbyt małą przestrzeń dla bydła.
CZYTAJ TAKŻE: "Rolnicy. Podlasie". Takie wykształcenie ma Andrzej z Plutycz. Jego ojciec się wygadał
Paweł Bodzianny krytykuje Andrzeja z Plutycz
Słowa krytyki pod adresem Andrzeja wypowiedział też Paweł Bodzianny, który od lat hoduje krowy. Na jego Instagramie trudno jednak znaleźć warunki podobne do tych, w jakich przebywają zwierzęta Andrzeja z Plutycz. U Pawła krowy przebywają na łąkach, są czyste i zadbane.
Zachowanie pokazane w odcinku budzi mój sprzeciw – zarówno jako osoby zaangażowanej w tematykę dobrostanu zwierząt, jak i zwykłego widza. To zwierzęta, które potrzebują ruchu, świeżego powietrza i naturalnego środowiska. Podstawą ich diety powinny być pasze objętościowe takie jak trawa i siano. Suchy chleb może być jedynie okazjonalnym dodatkiem - stwierdził w rozmowie z Plotkiem.
Rolnik wyraził opinię, że także osoby z produkcji "Rolnicy. Podlasie", odpowiedzialne za wylansowanie Andrzeja na celebrytę, powinny zareagować, gdy w sieci pojawiają się podobne treści.
Nie tylko poprzez ewentualne stanowisko, ale też poprzez refleksję nad tym, co i w jaki sposób pokazuje. Tłumaczenie, że to "prawdziwe życie na wsi", nie może być usprawiedliwieniem dla zaniedbań i pokazywania nieprawidłowych praktyk jako normy. Widzowie mają prawo być oburzeni i dobrze, że to wyrażają - powiedział Bodzianny.
CZYTAJ TAKŻE: Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" o swoim związku, dzieciach i życiu po programie. "Wszystko porzuciłam"