Zaskakujące wyznanie Grażyny Torbickiej o Telekamerach: "Nie chcę już prowadzić. Szczerze mówiąc..." [Wideo]
Telekamery to jedne z najważniejszych nagród w naszym kraju. Podczas gali spotykają się wszystkie stacje telewizyjne, aby wspólnie świętować ten jeden dzień w roku. Do tej pory najczęściej Telekamery prowadziła Grażyna Torbicka. W tym roku prezenterka jednak pojawiła się w zupełnie innej roli.
Grzegorz Dobek
Zapytaliśmy dziennikarkę, czy dla niej gala Telekamer to szczególny dzień w roku.
Jestem po raz pierwszy od wielu wielu lat tutaj jako osoba, która po prostu przyszła, żeby cieszyć się tym świętem, bo do tej pory byłam współprowadzącą, więc to był dzień dużego stresu, prób kilkugodzinnych no i ten wieczór, kiedy wszystko musi zaiskrzyć, wszystko musi się udać. Dla mnie jest to taki jeden dzień w roku, kiedy spotykają się wszystkie stacje telewizyjne. Tworzymy taką jedną wielką rodzinę. Cieszę się z każdej Telekamery, która trafi do rąk. w tym roku w ogóle jestem wolna, bo jestem wolna, jeśli chodzi o to, że nie należę do żadnej stacji telewizyjnej - powiedziała
Jak Grażyna Torbicka zareagowała, że w tym roku Telekamery nie będą transmitowane w telewizji?
Zdziwiłam się. Bardzo się zdziwiłam. Szczerze mówiąc nie wiem, dlaczego nie są transmitowane, ale szkoda, że nie ma transmisji, bardzo szkoda - wyznała
Czy mimo wszystko wierzy, że w przyszłym roku zobaczymy galę w telewizji i z nią w roli prowadzącej?
Nie chcę już prowadzić, tzn. nie mogę powiedzieć, że nie chcę. Nie. Chcę, żeby poprowadził kto inny, żeby poprowadziły jakieś fajne osoby, których jeszcze nie znamy, które dopiero będziemy poznawali, które będziemy kochali, będziemy trzymali kciuki za ich karierę - powiedziała
Prezenterka wyznała nam także, jak się jej współpracowało z Arturem Żmijewskim podczas Telekamer. Zobaczcie wideo