Filip Chajzer nie kryje wzruszenia: "Najlepszy dzień, najlepszy ever!" Ostatnio nie było takich wiele
Filip Chajzer to cudowny człowiek - właśnie to udowodnił. Kiedy dostał wiadomość od mamy niewidomej dziewczynki z prośbą o wysłanie audiobooka nie zawahał się ani chwili. Co prawda nie miał własnego audiobooka ale postanowił osobiście odwiedzić dziewczynkę, której marzeniem było usłyszeć jego głos:
Maja ma 9 lat i niestety nie widzi. Wiadomość, którą dostałem z Przemyśla rozłożyła mnie na łopatki. Kasia pisze, że córka bardzo prosi ją, żeby mi przekazała to jak bardzo lubi mój głos i że mógłbym nagrać audiobooka. Niestety takiej propozycji nie mam. Mam natomiast pomysł. Kupię Mikołajka, tego z domu nie mogę wziąć (jest zbyt ważny i cenny dla mnie) i pojadę czytać w Przemyślu. Wolną mam sobotę - napisał na Facebooku
Jak napisał, tak zrobił. Wziął egzemplarz Nowych Przygód Mikołajka i pojechał do Przemyśla. Tam czytał nie tylko Mai ale również innym dzieciom. Dzień z dziewczynką był jednym z najszczęśliwszych dni od dawna. Publikując zdjęcia z dzieckiem napisał:
Najlepszy dzień. Najlepszy ever.
Najlepsze wydarzyło się pod sam koniec wizyty. Mała Maja, żeby podziękować Filipowi za spędzony czas powiedziała:
Aniołku, nigdy nie zapomnę Twojego głosu, kocham Cię
Dla takich chwil warto żyć... - podsumował swoją wizytę w Przemyślu dziennikarz
Taki mały gest, a zmienił tak wiele.