NewsyFilip Chajzer zaszokowany wyglądem placu w centrum Warszawy: To estetyczny gwałt na moim mieście!

Filip Chajzer zaszokowany wyglądem placu w centrum Warszawy: To estetyczny gwałt na moim mieście!

Zobaczcie, co tak zbulwersowało dziennikarza!

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Paula

01.08.2014 22:00

Tuż po północy 1 sierpnia Filip Chajzer wrzucił na swój profil na Facebooku zdjęcia odnowionego Placu Powstańców Warszawy. Dziennikarz chciał oddać cześć powstańcom - dziś mija 70. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, to tam walki zaczęły się jeszcze przed godziną W i tam jest pomnik Powstańców Warszawy. Renowacja placu najwyraźniej nie przypadła Chajzerowi do gustu, bo w zdecydowanych słowach napisał:

Idę i widzę to. Estetyczny gwałt na moim pięknym mieście. Wesołe, kolorowe kubki na lody w wersji XXL rozrzucone bez ładu i składu po całej okolicy a do tego czarne rachityczne ławki bez grama cienia, w upale świetne do zgrillowania 4 liter. Reakcja ludzi idących obok mnie - Co to .... jest? - zapytał.

Dziennikarz w swoim poście zwrócił się też do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz:

Pani Prezydent. Dlaczego? To żart z Warszawy. Dumnej i coraz piękniejszej - stwierdził.

Post polubiło kilkaset osób, kilkadziesiąt - skomentowało, w większości zgadzając się z krytyką Chajzera, który nie ukrywa, że dobro miasta leży mu na sercu. A gdy z niej wyjeżdża, już po tygodniu chce wracać:

Warszawa to genialne miejsce. Po tygodniu "poza"zawsze i wszędzie mam już dosyć i chce wracać. Do życia najlepsza zawsze i na zawsze. Tu jest taki genialny kompromis między wielkim miastem w skali kraju i wioską w skali Europy czy Świata. Codziennie na rowerze nacieszam się nią i ciągle mi mało - napisał.

Jak myślicie, czy pani prezydent odpowie dziennikarzowi? A jak wam podoba się odnowiony plac? My mamy mieszane uczucia - dobrze, że plac jest znowu placem, a nie parkingiem jak przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Ale te doniczki i wszechobecny beton...

Fotografia: screen z Facebook.com
Fotografia: screen z Facebook.com
Wybrane dla Ciebie