Fani usilnie namawiają Joannę Koroniewską na powrót do "M jak miłość". Jest komentarz aktorki!
Pamiętacie czasy, gdy mogliście śledzić losy najmłodszej córki Mostowiaków w M jak miłość? Barbara (Teresa Lipowska) i Lucjan (śp. Witold Pyrkosz) stracili ją na zawsze. Chodakowska po rozstaniu z mężem (Andrzej Młynarczyk) wyjechała do USA i tam wpadła w sidła groźnej sekty. Jeszcze niedawno Gosia przebywała w ośrodku dla obłąkanych. Odejście z sekty wpędziło ją bowiem w poważne problemy natury psychicznej. Niedawno jej siostra odebrała jednak niepokojący telefon zza granicy. Marysia (Małgorzata Pieńkowska) dowiedziała się, że Małgosia uciekła.
Czy to szansa na to, żeby Joanna Koroniewska wróciła do M jak miłość? Właśnie o tym marzą widzowie. Ktoś z rodziny mógłby ją przecież odnaleźć i przywieść do Polski. W końcu Gosia potrzebuje pomocy i wsparcia w trudach dnia codziennego. Z pewnością tęskni też za bliskimi no i Wojtusiem (Feliks Matecki), którego teraz wychowuje za nią Asia (Barbara Kurdej-Szatan).
Niestety aktorka po raz kolejny łamie widzom serca i mówi dosadnie, że do produkcji TVP2 nigdy już nie wróci.
Na pocieszenie możemy Wam napisać, że powrót Małgosi nie jest do końca wykluczony. W rozmowie z Jastrzabpost.pl Joanna Koroniewska wyznała przecież, że produkcja być może zastąpi ją inną aktorką.