Paulina Krupińska nigdy nie była tak stanowcza w tej kwestii. Są tylko trzy rzeczy, których nie zamierza się wstydzić! [WIDEO]
16.01.2018 21:00, aktual.: 16.01.2018 22:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mówi się, że gwiazdy w show-biznesie mają jedynie "pięć minut" - Paulina Krupińska ma je od sześciu lat. Śliczna ukochana Sebastiana Karpiela-Bułecki wygrała konkurs Miss Polonia i postanowiła zmienić swoje życie. Tytuł otworzył przed nią wiele, do tej pory zamkniętych, drzwi i pozwolił na rozwinięcie skrzydeł, ale jednego nie był w stanie zmienić: jej wiary.
Gwiazda nigdy nie wstydziła się tego, że jest religijna, a ostatnio na swoim Instagramie zamieściła wpis promujący duchowego uzdrowiciela Marcina Zielińskiego. Wpis ten nie spotkał się ze zbyt gorącym przyjęciem, a zdania na temat wspierania tego typu inicjatyw były podzielone. Paulina w rozmowie z JastrząbPost stanowczo podkreśliła, że negatywne komentarze dotyczące jej wiary w ogóle jej nie obchodzą:
Ja wiary się nigdy nie wstydzę. Uważam, że nie powinniśmy wstydzić się wiary, tego, że jesteśmy Polakami i swojego nazwiska - oznajmiła kategorycznie
A co Paulina myśli o działaniach uzdrowiciela, który wierzy, że pokonanie raka możliwe jest dzięki wystarczająco gorliwej modlitwie?
Nie będę się tutaj rozpowiadała w tym temacie, bo ja nie jestem osobą, która ma namawiać do czegoś ludzi. Ja się z nim zapoznałam, byłam świadkiem wielu rzeczy dobrych, które Marcin zrobił i postanowiłam, że udostępnię informację o jego kanale na Youtube - wyjaśniła pokrótce
Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Wierzycie w duchowe uzdrowienia i cuda, będące następstwem modlitw czy bardziej ufacie nowoczesnej medycynie?