Exclusive"Było ciężko". Lichtman o trudnej relacji Krawczyka z synem. Zdradził, co działo się za zamkniętymi drzwiami

"Było ciężko". Lichtman o trudnej relacji Krawczyka z synem. Zdradził, co działo się za zamkniętymi drzwiami

Marian Lichtman o relacji Krzysztofa Krawczyka z synem
Marian Lichtman o relacji Krzysztofa Krawczyka z synem
20.04.2021 12:00, aktualizacja: 20.04.2021 14:51

Krzysztof Krawczyk miał jednego biologicznego syna. Junior przyszedł na świat w 1973 roku, gdy artysta był w związku z Haliną Żytkowiak. Para rozstała się po kilku razem spędzonych latach. Różnica ich charakterów i wizja wspólnej przyszłości tak bardzo się różniły, że rozwód był jedynym słusznym rozwiązaniem.

Gdy junior był jeszcze dzieckiem, Krzysztof zabrał go ze Stanów Zjednoczonych do Polski. W ojczyźnie zaczęli nowe życie. Piosenkarz poznał kobietę, z którą związał się na zawsze. Ewa okazała się być miłością, jakiej poszukiwał dekadami. Pierworodny nie był w stanie zaakceptować relacji ojca z nową partnerką. Wierzył, że mimo wszystko wróci on do jego matki.

Marian Lichtman o relacji Krzysztofa Krawczyka z synem

Marian Lichtman doskonale zna całą historię konfliktu Krawczyka z synem od podszewki. Był przy Krzysztofie juniorze od najmłodszych lat. W rozmowie z Jastrząb Post otwarcie przyznał, że "było ciężko":

Było ciężko. Mamą Krzysia była Halina Żytkowiak. Jego mama odeszła. Krzysztof to bardzo przeżył. Ewa też robiła wszystko, żeby to fajnie zrobić, ale to jakoś nie wychodziło. Może nie było człowieka, który by spróbował tej mediacji. Uważam, że tego i Ewa żałuje, i Krzysio żałuje. Ale mi się wydaje, że do tego wszyscy dorośniemy.

Krawczyk miał prosić Lichtmana o pomoc przy odbudowaniu relacji z dzieckiem:

Krzysio odszedł. Ja cały czas go słucham to, co on do mnie mówił. Czuję się, jakby Krzysztof mi ciągle podpowiadał. Tak jakby mówił np. zrób coś z tym. Oczywiście nie będę w tej chwili robił tego, bo są emocje. Ale mi się wydaje, że to wróci do normy, bo jesteśmy gośćmi na tej ziemi. Życie jest tak piękne i krótkie. Zrobię wszystko, żeby Krzysio był szczęśliwy tam, gdzie teraz jest. Gra w niebiańskiej orkiestrze. Może na mnie czeka, także na Trubadurów. Jeszcze będzie fajnie, ale póki są emocje, to tego nie trzeba ruszać.

Co stanęło na przeszkodzie poukładania relacji? Lichtman opowiedział o głównych przyczynach konfliktu ojca z synem:

Często jest ciężko to wszystko pogodzić w życiu. Krzysztof miał trzy żony w życiu. Miał Grażynę, Halinę, z którą miał jedynego syna i Ewę, jego największą miłość. Z nią nie miał dziecka. Ale miał córki z rodziny Ewy. On miał prawo je pokochać. Ale jak syn z innego małżeństwa patrzy na te inne córeczki, to bardzo łatwo jest o konflikt. Niepotrzebne to było, bo Krzysztof kochał i te córki, i Krzysia kochał. Ale ciężko było te relacje za życia złączyć. Krzysztof to bardzo przeżywał. Nawet nie miał komentarza, jak się ktoś zapytał.

Krzysztof miał ogromne serce, w którym było miejsce dla wszystkich jego bliskich:

Kochał wszystkich, którzy byli w jego domu. Kochał Ewę, pieski, córeczki. Nie zazdroszczę mu tej sytuacji. On kochał, a sytuacja nie była taka, jakiej sobie życzył. Ale on za krótko żył. To by na pewno się unormowało, że on miałby z synem bardzo dobry kontakt. Nagrali duet. Ja nie byłem przy tym, ale wiem, że nagrali. To zostało zatrzymane. Dalej nie ingerowałem w te sprawy.

Cała rozmowa poniżej:

Marian Lichtman o konflikcie z Ewą Krawczyk:

Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Marian Lichtman – pogrzeb Krzysztofa Krawczyka
Marian Lichtman – pogrzeb Krzysztofa Krawczyka
Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także