Kinga Zawodnik to wulkan pozytywnej energii. W przeszłości spotkały ją przykre sytuacje: "Dochodziło do rękoczynów"
Kinga Zawodnik dała się poznać jako jedna z najpozytywniejszych postaci w polskiej telewizji. Tuż przed pandemią koronawirusa zadebiutowała na antenie TVN Style, gdzie dostała program Dieta czy cud. Widzowie mogli podglądać, jak bohaterka plus size stara się zgubić zbędne kilogramy. Stosowała najróżniejsze diety i testowała produkty, które rzekomo miały jej pomóc w walce o wymarzoną sylwetkę.
18.03.2022 | aktual.: 18.03.2022 13:01
W hicie TVN Style Kinga obaliła wiele mitów, zdemaskowała producentów produktów często zagrażających życiu (np. niezdrowych kroplówek witaminowych czy tabletek rzekomo przyspieszających metabolizm, w których składzie był tylko… cement budowany), a przy tym zyskała ogromną sympatię publiczności. Widzowie tak bardzo pokochali lekkość z jaką Zawodnik opowiadała o stosowanych dietach, że stacja przygotowała drugi format z jej udziałem – Pierwsze razy Kingi.
Gwiazda szklanego ekranu stara się zarażać Polaków optymizmem. Sama szuka plusów w każdej sytuacji i widzi szklankę tylko do połowy pełną. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła swój przepis na udany dzień.
Kinga Zawodnik o przykrych sytuacjach z przeszłości i zarażaniu optymizmem
Kinga przekonuje, że najważniejszy jest uśmiech i dystans. Sugeruje, by czerpać z życia pełnymi garściami i nie patrzeć na opinie innych:
Chociaż Zawodnik zaraża pozytywną energią, to w przeszłości musiała stawić czoła wielu nieprzyjemnym sytuacjom. Przed naszą kamerą zdradziła, że padła ofiarą przemocy fizycznej:
Dziś sympatyczna gwiazda TVN Style jest inspiracją dla innych. Cała rozmowa poniżej.