Joanna Racewicz skomentowała odejście Marzeny Rogalskiej z TVP: "Cieszę się, że wraca tam, gdzie już była"

Joanna Racewicz kilka lat temu musiała zmierzyć się z ogromną tragedią. Dziennikarka w katastrofie smoleńskiej straciła swojego ukochanego męża, Pawła Janeczka. Mężczyzna zginął tuż przed swoimi 37. urodzinami. Pracował wówczas jako porucznik Biura Ochrony Rządu i odpowiadał za bezpieczeństwo prezydenta, Lecha Kaczyńskiego.

Gwiazda po czasie przerwy ponownie wróciła na antenę. Ze względu na ogromne doświadczenie nie mogła narzekać na brak zawodowych propozycji. Od 2018 roku pracuje jako prezenterka Polsat News.

Zawodową karierę pełną nowych aktywności dzieli wspaniale z macierzyństwem. Po śmierci męża samotnie wychowuje syna Igora, który stał się dla niej całym światem. Joanna ku uciesze licznych fanów cały czas jest obecna nie tylko na ekranach telewizorów, ale także w show-biznesie.

Joanna Racewicz przez wiele lat była związana z Telewizją Publiczną. Szeregi zespołu Pytania na śniadanie opuściła w 2018 roku. Oficjalnym powodem zwolnienia były kontrakty reklamowe, które kolidowały z obowiązującymi w spółce zasadami dotyczącymi reklamy i promocji.

Ostatnio głośnym echem w mediach odbiło się także odejście z TVP Marzeny Rogalskiej. Prezenterka tuż po strajku wolnych mediów poinformowała, że żegna się z Telewizją Polską. Joanna Racewicz w rozmowie z reporterką Jastrząb Post skomentowała decyzję koleżanki po fachu:

Jakie plany zawodowe ma Joanna?

Jesteście fanami Marzeny Rogalskiej i Joanny Racewicz?