Polsat uczcił pamięć Ewy Żarskiej. Pokazano, nad czym pracowała przed śmiercią
Ewa Żarska od lat związana była z telewizją. W 2001 roku została korespondentką Telewizji Polsat z województwa łódzkiego. W 2013 zaczęła relacjonować dla Polsatu News prosto z Londynu. Po powrocie z Wielkiej Brytanii pracowała w centrali stacji w Warszawie, a potem w łódzkim oddziale. Widzowie jednak najlepiej zapamiętali ją jako reporterkę programu Państwo w państwie.
27.04.2020 | aktual.: 27.04.2020 12:00
Ewa Żarska: ostatni reportaż
Ewa Żarska nie bała się trudnych tematów – wręcz przeciwnie, dociekała prawdy tam, gdzie inni tracili już nadzieję. Stawała w obronie słabszych i pokrzywdzonych. Nie było dla niej spraw niewygodnych. Niejednokrotnie dzięki jej wnikliwym reportażom policja wznawiała śledztwa, które dawno już odłożyła na półkę z aktami.
We wspomnieniach kolegów po fachu, jak mantra pojawiają się słowa: profesjonalizm, nieustępliwość i ogromna wrażliwość. Pragnąc uhonorować jej pamięć, Telewizja Polsat wyemitowała ostatni reportaż, nad którym Ewa pracowała tuż przed śmiercią. Materiał wyemitowano 26 kwietnia w programie Państwo w państwie.
Ostatni reportaż Ewy Żarskiej dotyczył nielegalnego składowiska chemikaliów w miejscowości Szołajdy. Wysypisko znajduje się na prywatnej posesji, z której właścicielem nie ma żadnego kontaktu. Większość ze składowanych tam pojemników jest uszkodzona, a szkodliwe substancje przenikają do gleby i powietrza, co zagraża mieszkańcom okolicznych gospodarstw rolnych. Ewa podczas realizowania materiału rozmawiała z przedstawicielami władz, urzędów oraz mieszkańcami wsi. Niestety ci ostatni pozostali sami ze swoim problemem.
https://www.facebook.com/panstwowpanstwie/posts/3694661937271581
Sprawa bardzo zbulwersowała gości, którzy zostali zaproszeni do studia programu. Wśród nich była jedna z mieszkanek miejscowości Szołajdy, pani Beata Palpuchowska, która tak wspominała współpracę z Ewą Żarską:
Kobieta wyznała również, że Ewa była osobą, która wywarła na nie ogromne wrażenie i zostanie w je pamięci "na całe życie".
Mieszkańcy wsi, z którymi rozmawiała podczas kręcenia reportażu, zwierzyli jej się ze swoich obaw i problemów. Podczas emisji programu próbowano znaleźć rozwiązanie trudnej dla nich sytuacji. Dzięki interwencji dziennikarki sprawa została nagłośniona szerszym mediom.
Przypomnijmy, że Ewa Żarska zmarła nagle w nocy z 16 na 17 kwietnia. Dziennikarka w chwili śmierci znajdowała się w swoim mieszkaniu w Łodzi. Okoliczności tego zdarzenia bada łódzka prokuratura.