Ewa Wachowicz "matką sukcesu" Roberta Makłowicza? Mówi, w czym mu pomogła
Bez wątpienia Robert Makłowicz należy do ścisłej czołówki krytyków i dziennikarzy kulinarnych w naszym kraju. Przez lata współpracował z Ewą Wachowicz. W jednym z ostatnich wywiadów wspomniała, że nieco pomogła koledze po fachu otrzymać pracę w telewizji.
Dziś Robert Makłowicz jest jedną z najbardziej lubianych postaci w polskim show-biznesie. Przez lata prowadził swój program w Telewizji Polskiej, a następnie przeniósł się do internetu. Jest wręcz uwielbiany przez młodsze pokolenie, a wszystko za sprawą barwnych wypowiedzi i charakterystycznego głosu. Jak się okazuje, gdyby nie Ewa Wachowicz, to być może mało kto słyszałby o Makłowiczu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Górniak o swojej biografii. "Dopóki żyje, chciałabym, aby ludzie mogli poznać prawdę"
Ewa Wachowicz "stworzyła" Roberta Makłowicza? Przekonała do swego Ninę Terentiew
Ewa Wachowicz dała się poznać szerszej publiczności ponad 30 lat temu. Sięgała po tytuły w Miss Polonia i Miss World w 1992 roku i rok później w World Miss University. Następnie związała się z telewizją i kulinariami. Przez blisko 10 lat była producentką programu Roberta Makłowicza.
Co ciekawe, gdyby nie ona, to "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" w ogóle mogły nie powstać. W rozmowie z Bartoszem Boruciakiem w MixtapeTV Wachowicz zdradziła, że to ona przekonała szefową stacji, Ninę Terentiew, aby ta zdecydowała się postawić na jego autorski program.
Pomogłam mu tylko zaistnieć w telewizji. Zrobiliśmy wspólnie program "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" i przekonałam do niego Ninę Terentiew, która nie była do niego przekonana. I to na pewno jest moja zasługa — podkreśliła w programie "Raptowne rozmowy" Wachowicz.
Ewa Wachowicz rozpływa się nad Makłowiczem. To dlatego udało mu się zrobić karierę?
Ewa Wachowicz zdradziła, że to ona załatwiła mu program w telewizji. Jednak to, że Robert Makłowicz zrobił karierę, to wyłącznie jego zasługa. Wszystko za sprawą jego nieszablonowej osobowości, charakteru, a nawet głosu.
Ja tylko trochę mu pomogłam. Robert jest nieprawdopodobną osobowością. To jest tak, że telewizja lubi ludzi "jakichś". Trzeba mieć osobowość, trzeba przebić się przez ten szklany ekran i przez media. (...) Pomogłam mu, tylko tyle, że zaistniał w telewizji — zdradziła we wspomnianym wywiadzie Ewa Wachowicz.