Ewa Mielnicka ma kompleksy. Byłej Miss Polski nie podobają się jej...
Ewa Mielnicka bardzo często podkreśla, ze to właśnie tytuł Miss Polski sprawił, że pozbyła się części kompleksów. Na początku zmagała się ze słabościami i startując w konkursie nie liczyła na zbyt wiele. Wygrana była dla niej ogromnym zaskoczeniem. Od tego czasu postanowiła pracować nad swoją pewnością siebie. Do tej pory jednak nie wyleczyła się ze wszystkich kompleksów. Jednym z nich są...kolana.
Mam wielki kompleks kolan. Mimo że mam normalne kolana, to gdzieś tam zawsze widzę jakieś niedoskonałości w nich -mówi w rozmowie z agencją informacyjną newseria.pl
Gwiazda zdradziła, że na razie nie myśli o ingerencji chirurga plastycznego, ale nie ukrywa, że w przyszłości na pewno to zrobi. Prywatnie Ewa przyjaźni się z Krzysztofem Gojdziem, który jest guru medycyny w Polsce i ma do niego pełne zaufanie.
Zapowiedziałam mojemu narzeczonemu, że za 10-15 lat, jak urodzę dwójkę dzieci, to na pewno będę chciała coś w sobie zmienić, bo wtedy grawitacja działa jak u każdej kobiety - mówi w rozmowie z agencją informacyjną newseria.pl
Myślicie, że Miss powinnam mieć kompleksy? Naszym zdaniem jest idealna.